Nie rezygnuj

Po ośmiu miesiącach walki o powrót do zdrowia po śpiączce i intensywnej rehabilitacji, Nicole próbuje przywrócić normalność w swoim życiu. Chociaż fizycznie jest już w pełni sprawna, w jej wnętrzu kłębią się emocje strachu, żalu i bezsilności. Zmaga się z odkryciem, że Josh, mężczyzna z którym wiązała swoją przyszłość, został uwikłany w związek z inną kobietą i niebawem znów zostanie ojcem. Nicole jest osamotniona, z trudem odnajduje się w rzeczywistości, którą zyskała dzięki cudowi.

Choć próbuje odnaleźć chwilę wytchnienia podczas szalonych wieczorów w towarzystwie przyjaciółek, nie przynosi jej to ulgi. Krótkotrwały romans z właścicielem podejrzanego baru kończy się głębokim rozczarowaniem. W miarę jak dawne uczucia odżywają w niej na nowo, Nicole staje przed wyzwaniem odnalezienia siebie w nowym świecie. Czy będzie w stanie znów zaufać, czy podąży w kierunku walki o swoje uczucia?

Spotkanie zaczęło się od nieśmiałego gestu – szybko się odsunął, pragnąc przynajmniej symbolicznie zaprosić ją do środka. Nicole niepewnie minęła go, on zaś chciał położyć dłoń na jej plecach, ale w ostatniej chwili zmienił zamiar. Zauważyła tę reakcję. On odszedł w stronę kuchennej wyspy, zostawiając ją na środku pokoju, skąd próbowała zdecydować, czy usiąść, czy nie ruszać się z miejsca.

„Cieszę się, że przyszłaś”, zagaił jako pierwszy. „Napijesz się czegoś? Wody? Może whisky?”
„Nie, dziękuję”, odpowiedziała Nicole.
„Nie możesz? Bierzesz jakieś leki?”
„Nie. Jestem zupełnie zdrowa.”