Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Między autonomią a zależnością
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Praca zajmuje się analizą wysiłków krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów w dążeniu do uzyskania większej autonomii, mimo że są one głęboko zależne od potężniejszych państw. Główne tezy książki można zarysować w kilku punktach. Po pierwsze, kraje tego regionu są umiejscowione na peryferiach globalnego systemu i mają ograniczoną możliwość tworzenia niezależnej polityki zagranicznej, szczególnie w kontekście relacji z krajami dominującymi. Po drugie, region od zawsze musiał mierzyć się z podporządkowaniem któregoś z hegemonów; najpierw były to Hiszpania i Portugalia (a dla Karaibów również Anglia i Francja), potem Wielka Brytania, a od przełomu XIX i XX wieku Stany Zjednoczone przejęły tę rolę. Po trzecie, w analizie dzisiejszej polityki zagranicznej krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów należy uwzględnić ich działalność w ramach dominującej strefy wpływów USA, co ogranicza ich możliwości działania. Po czwarte, kraje te dysponują niewystarczającymi zasobami, by w pełni rozwijać niezależną politykę zagraniczną, co stawia je w trudnej sytuacji między zależnością a dążeniem do większej autonomii. Ich polityka jest zatem ograniczona, ale nie skazana na bierne dostosowywanie się do życzeń dominujących mocarstw. Pragmatyczne podejście, akceptujące realia zależności, ale próbujące je stopniowo podważać, może pozwolić na poszerzanie możliwości strategicznych państw w regionie bardziej skutecznie niż romantyczne wezwania do całkowitego wyzwolenia.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Praca zajmuje się analizą wysiłków krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów w dążeniu do uzyskania większej autonomii, mimo że są one głęboko zależne od potężniejszych państw. Główne tezy książki można zarysować w kilku punktach. Po pierwsze, kraje tego regionu są umiejscowione na peryferiach globalnego systemu i mają ograniczoną możliwość tworzenia niezależnej polityki zagranicznej, szczególnie w kontekście relacji z krajami dominującymi. Po drugie, region od zawsze musiał mierzyć się z podporządkowaniem któregoś z hegemonów; najpierw były to Hiszpania i Portugalia (a dla Karaibów również Anglia i Francja), potem Wielka Brytania, a od przełomu XIX i XX wieku Stany Zjednoczone przejęły tę rolę. Po trzecie, w analizie dzisiejszej polityki zagranicznej krajów Ameryki Łacińskiej i Karaibów należy uwzględnić ich działalność w ramach dominującej strefy wpływów USA, co ogranicza ich możliwości działania. Po czwarte, kraje te dysponują niewystarczającymi zasobami, by w pełni rozwijać niezależną politykę zagraniczną, co stawia je w trudnej sytuacji między zależnością a dążeniem do większej autonomii. Ich polityka jest zatem ograniczona, ale nie skazana na bierne dostosowywanie się do życzeń dominujących mocarstw. Pragmatyczne podejście, akceptujące realia zależności, ale próbujące je stopniowo podważać, może pozwolić na poszerzanie możliwości strategicznych państw w regionie bardziej skutecznie niż romantyczne wezwania do całkowitego wyzwolenia.
