Masakra w El Mozote

Mark Danner, uznawany przez Susan Sontag za jednego z najwybitniejszych reporterów naszych czasów, z niezwykłą precyzją i wnikliwością rekonstruuje historię zbrodni oraz towarzyszących jej kłamstw, które wraz z upływem czasu udało się ujawnić opinii publicznej. Jego opowieść, przypominająca współczesną przypowieść o zimnej wojnie, burzy dotychczasowe, jednowymiarowe wyobrażenia o tamtych wydarzeniach, nabierając nowego znaczenia w kontekście współczesnej "wojny z terroryzmem". Dlatego właśnie warto zagłębić się w jej lekturę i zrozumieć jej przesłanie.

Pod koniec lat 70. i na początku 80. XX wieku Salwador stał się areną krwawej wojny domowej, która rozgorzała pomiędzy wojskową dyktaturą a lewicowymi partyzantami. W trakcie trwania tego konfliktu elitarny batalion rządowy Atlacatl, szkolony przez Stany Zjednoczone, wkroczył do wioski El Mozote i dokonał masakry niemal wszystkich jej mieszkańców, w tym kobiet i dzieci. Szczególnie przerażający jest fakt, że El Mozote jako społeczność nie współdziałała z partyzantami, co dodatkowo podkreśla okrucieństwo tej zbrodni.