Martwy ptak

Czy zbrodnia może być postrzegana jako forma sztuki? W Łodzi dochodzi do serii brutalnych morderstw, które łączy specyficzny wzorzec: seryjny zabójca odcina palce swoim ofiarom i wkłada im do ust martwe ptaki. Prowadzący śledztwo, komisarz Kyrcz i podkomisarz Szolc, mierzą się z zadaniem dorównującym mistrzowskiemu planowi sprawcy, który nie zostawia za sobą żadnych śladów i działa z niebywałą precyzją. Wydaje się jednak, że w końcu popełnia błąd. Czy to niezrozumiałe potknięcie, czy może celowa manipulacja mająca na celu zmylenie śledczych lub nawet podrzucenie fałszywych tropów?

W śledztwo zostaje niespodziewanie wpleciona Laura Wójcik, rysowniczka zafascynowana tematem śmierci, szczególnie tej, która spotyka ptaki. Ostatnie zbrodnie budzą w niej szczególne zainteresowanie. Wydaje się nieprzypadkowe, że to ona stworzyła portrety ofiar. Te dramatyczne wydarzenia skłaniają Laurę do refleksji nad własną przeszłością i zastanowienia się, czy jej życie ma związek z mrożącą krew w żyłach serią morderstw, która poruszyła całe miasto.