Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Londyn. Pascal Lajt
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jak złapać londyńskiego bakcyla?
Gdzie publicznie powiedzieć, co ślina na język przyniesie?
W którym miejscu przekroczyć granicę między półkulami Ziemi?
Co widzi Londyńskie Oko?
Londyn, czyli nowe spojrzenie na stolicę Wielkiej Brytanii.
Po wyjeździe z Pascalem nie pomylisz jej z Lądkiem Zdrojem.
Myślicie, że Londyn w pigułce to Piccadilly Circus, pałac Buckingham, Soho, Opactwo Westminsterskie, Hyde Park i, rzecz jasna, Notting Hill z zakochanymi wypatrującymi miejsc, w których wymieniali maślane spojrzenia Julia Roberts i Hugh Grant? Spędziwszy w naszej najważniejszej zamorskiej kolonii choćby weekend i tak zaliczycie te atrakcje niejako mimochodem, za sprawą tajemnej grawitacji przyciągającej nowych turystów. Rekomendacji wymagają nieoczywistości. Bo czy oczywistymi magnesami dla turysty są muzea? Te kojarzące się z grobowcami świątynie nudziarstwa? A jednak. Najwięcej magii mają w Londynie: Muzeum Brytyjskie, Muzeum Historii Naturalnej i dawne Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich by wymienić tylko najważniejsze z nich.
Olaf Szewczyk, dziennikarz i felietonista
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jak złapać londyńskiego bakcyla?
Gdzie publicznie powiedzieć, co ślina na język przyniesie?
W którym miejscu przekroczyć granicę między półkulami Ziemi?
Co widzi Londyńskie Oko?
Londyn, czyli nowe spojrzenie na stolicę Wielkiej Brytanii.
Po wyjeździe z Pascalem nie pomylisz jej z Lądkiem Zdrojem.
Myślicie, że Londyn w pigułce to Piccadilly Circus, pałac Buckingham, Soho, Opactwo Westminsterskie, Hyde Park i, rzecz jasna, Notting Hill z zakochanymi wypatrującymi miejsc, w których wymieniali maślane spojrzenia Julia Roberts i Hugh Grant? Spędziwszy w naszej najważniejszej zamorskiej kolonii choćby weekend i tak zaliczycie te atrakcje niejako mimochodem, za sprawą tajemnej grawitacji przyciągającej nowych turystów. Rekomendacji wymagają nieoczywistości. Bo czy oczywistymi magnesami dla turysty są muzea? Te kojarzące się z grobowcami świątynie nudziarstwa? A jednak. Najwięcej magii mają w Londynie: Muzeum Brytyjskie, Muzeum Historii Naturalnej i dawne Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich by wymienić tylko najważniejsze z nich.
Olaf Szewczyk, dziennikarz i felietonista