Przyjdę, gdy zaśniesz

Agnieszka Lingas-Łoniewska wciąga czytelników w mrożącą krew w żyłach opowieść, której klimat trudno opuścić. Autorka, znana jako "Dilerka Emocji" dzięki swoim emocjonalnym i pasjonującym historiom, z powodzeniem eksploruje nowy gatunek, tworząc thriller, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony.

Dwadzieścia lat licząca Iga po niespodziewanej śmierci swojej macochy musi zająć się młodszym bratem. Żonglując studiami, opieką nad zbuntowanym nastolatkiem i niemal nieobecnym ojcem, Iga staje w obliczu przytłaczających wyzwań. Wkrótce otrzymuje nieoczekiwane wsparcie, tchnąc w nią nową nadzieję na lepsze jutro.

Jednak to, co zdawało się być początkiem idylli, szybko przeradza się w koszmar pełen zagadek. Iga popada w coraz większe osaczenie przez tajemnicze wydarzenia, tracąc stopniowo zaufanie do otoczenia. Zastanawia się, czy ulega paranoi, czy rzeczywiście jej życie znalazło się pod czyjąś kontrolą. Jest przekonana, że nie zrobiła nic złego. Ale czy na pewno jej przekonania są słuszne?