Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
"John Barleycorn" jest autobiograficzną powieścią autorstwa Jacka Londona, która porusza temat radości z picia oraz walki z alkoholizmem. Książka, wydana w 1913 roku, zawdzięcza swój tytuł brytyjskiej piosence ludowej o tej samej nazwie.
Centralnym motywem powieści jest męska przyjaźń i różnorodne osobiste doświadczenia Londona związane z alkoholem na różnych etapach jego życia. Autor szczegółowo opisuje swoje przeżycia z czasów młodości, kiedy pracował jako marynarz, oraz późniejszy okres, gdy cieszył się sławą i bogactwem jako uznany pisarz.
Warto także wspomnieć, że to właśnie w tej książce po raz pierwszy pojawiło się określenie "widzieć różowe słonie", które odnosi się do człowieka w stanie intensywnego upojenia alkoholowego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
"John Barleycorn" jest autobiograficzną powieścią autorstwa Jacka Londona, która porusza temat radości z picia oraz walki z alkoholizmem. Książka, wydana w 1913 roku, zawdzięcza swój tytuł brytyjskiej piosence ludowej o tej samej nazwie.
Centralnym motywem powieści jest męska przyjaźń i różnorodne osobiste doświadczenia Londona związane z alkoholem na różnych etapach jego życia. Autor szczegółowo opisuje swoje przeżycia z czasów młodości, kiedy pracował jako marynarz, oraz późniejszy okres, gdy cieszył się sławą i bogactwem jako uznany pisarz.
Warto także wspomnieć, że to właśnie w tej książce po raz pierwszy pojawiło się określenie "widzieć różowe słonie", które odnosi się do człowieka w stanie intensywnego upojenia alkoholowego.
Szczegóły
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Powiązane serie:
Inne książki: Jack London
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Z wiekiem bohater/London popada w coraz większą rozpustę i niekontrolowaną ochotę na truciznę, której smaku nawet nie lubi. Jak na ironię, w szczytowym momencie swojej twórczej kariery systematycznie niszczy samego siebie. Nie jest w stanie pisać bez uzupełniania odpowiedniej dozy narkotyku w swoim organizmie.
Trzeba jednak przyznać, że alkoholizm to problem głęboko męski – i to też zauważa autor, pokazują to też wszelkie statystyki. Począwszy od presji rówieśników, spełniania oczekiwań grupy i uwarunkowań kulturowych, mężczyźni mają tendencję do popadania w nałogi. Kobiety pod tym względem wydają się wręcz indywidualistyczne. Oczywiście generalizuję i upraszczam w tym momencie. London wydaje się, że szuka rozwiązania ku temu i wskazuje, że świat powinien dążyć do równości płci – tylko wtedy problem uzależnienia młodych mężczyzn się zmniejszy.
W tej książce autor wskazuje także na kwestię prohibicji i zakazów. Wydaje się bezcelowym zabranianie wszelkiego rodzaju używek, bo może to doprowadzić do tylko większej szkody i ograniczy ludziom wolność. Z kolei pełna legalizacja również nie przyniesie żadnego skutku. Znalezienie konsensusu jest niezwykle trudne i nie ma rozwiązania idealnego.
Przez całą książkę przedstawiany jest brutalny portret alkoholizmu, a taki portret rzadko kiedy jest rysowany w tak przejmujących obrazach. To chyba najbardziej dojrzałe dzieło na temat alkoholizmu. Ponadczasowe. "John Barleycorn czyli wspomnienia alkoholika” to niezwykle ważna i warta przeczytania książka. Wszak problem alkoholizmu jest obecny po dziś dzień...
Momentami rozdziały są powtarzalne. W gruncie rzeczy historia jest autentyczna, bez żadnych złudzeń, że bohater nie jest alkoholikiem. Przez wiele stron opowiada on o swojej wyjątkowej mocy opierania się alkoholowi przez wiele miesięcy - mocy, którą posiada niewielu innych. Podaje przykłady swoich licznych przyjaciół marynarzy, którzy ulegli alkoholizmowi, ale nie on. W związku z tym spędza dużą część książki, przygotowując się w ten sposób do życia. Dzięki nowoczesnym metodom odwykowym wiemy dziś, że przyznanie się do alkoholizmu jest kluczowym krokiem do wyzdrowienia - nie jesteśmy pewni, czy London i jego bohater kiedykolwiek do tego doszli, choć tytuł i sposób pisania zdają się sugerować, że jest on rozdarty.
Szczerze mówiąc, to według mnie najlepsza książka Jacka Londona, mimo że w Polsce praktycznie nieznana. Jest oryginalna, głęboka i osobista. Mogę powiedzieć, że naprawdę w końcu zrozumiałem, co siedziało w głowie Londona. Najwyraźniej był innym człowiekiem, był wyjątkowy, ale nie był też nieskazietlnym geniuszem. Miał swoje wady.
Jak już mówiłem, i muszę to powtórzyć, cała ta książka wydała mi się w jakiś sposób oryginalna. Nigdy wcześniej nie czytałem czegoś podobnego. Prawie, prawie nigdy nie była nudna, całe spojrzenie na Johna Barleycorna było interesujące.
"John Barleycorn" to odważna książka - zwłaszcza jak na 1913 rok. I choć jest uważana za powieść, fikcję, bardziej jest to autobiograficzny zapis wspomnień. Warta przeczytania, ważna lektura.
Z wiekiem bohater/London popada w coraz większą rozpustę i niekontrolowaną ochotę na truciznę, której smaku nawet nie lubi. Jak na ironię, w szczytowym momencie swojej twórczej kariery systematycznie niszczy samego siebie. Nie jest w stanie pisać bez uzupełniania odpowiedniej dozy narkotyku w swoim organizmie.
Trzeba jednak przyznać, że alkoholizm to problem głęboko męski – i to też zauważa autor, pokazują to też wszelkie statystyki. Począwszy od presji rówieśników, spełniania oczekiwań grupy i uwarunkowań kulturowych, mężczyźni mają tendencję do popadania w nałogi. Kobiety pod tym względem wydają się wręcz indywidualistyczne. Oczywiście generalizuję i upraszczam w tym momencie. London wydaje się, że szuka rozwiązania ku temu i wskazuje, że świat powinien dążyć do równości płci – tylko wtedy problem uzależnienia młodych mężczyzn się zmniejszy.
W tej książce autor wskazuje także na kwestię prohibicji i zakazów. Wydaje się bezcelowym zabranianie wszelkiego rodzaju używek, bo może to doprowadzić do tylko większej szkody i ograniczy ludziom wolność. Z kolei pełna legalizacja również nie przyniesie żadnego skutku. Znalezienie konsensusu jest niezwykle trudne i nie ma rozwiązania idealnego.
Przez całą książkę przedstawiany jest brutalny portret alkoholizmu, a taki portret rzadko kiedy jest rysowany w tak przejmujących obrazach. To chyba najbardziej dojrzałe dzieło na temat alkoholizmu. Ponadczasowe. "John Barleycorn czyli wspomnienia alkoholika” to niezwykle ważna i warta przeczytania książka. Wszak problem alkoholizmu jest obecny po dziś dzień...
Momentami rozdziały są powtarzalne. W gruncie rzeczy historia jest autentyczna, bez żadnych złudzeń, że bohater nie jest alkoholikiem. Przez wiele stron opowiada on o swojej wyjątkowej mocy opierania się alkoholowi przez wiele miesięcy - mocy, którą posiada niewielu innych. Podaje przykłady swoich licznych przyjaciół marynarzy, którzy ulegli alkoholizmowi, ale nie on. W związku z tym spędza dużą część książki, przygotowując się w ten sposób do życia. Dzięki nowoczesnym metodom odwykowym wiemy dziś, że przyznanie się do alkoholizmu jest kluczowym krokiem do wyzdrowienia - nie jesteśmy pewni, czy London i jego bohater kiedykolwiek do tego doszli, choć tytuł i sposób pisania zdają się sugerować, że jest on rozdarty.
Szczerze mówiąc, to według mnie najlepsza książka Jacka Londona, mimo że w Polsce praktycznie nieznana. Jest oryginalna, głęboka i osobista. Mogę powiedzieć, że naprawdę w końcu zrozumiałem, co siedziało w głowie Londona. Najwyraźniej był innym człowiekiem, był wyjątkowy, ale nie był też nieskazietlnym geniuszem. Miał swoje wady.
Jak już mówiłem, i muszę to powtórzyć, cała ta książka wydała mi się w jakiś sposób oryginalna. Nigdy wcześniej nie czytałem czegoś podobnego. Prawie, prawie nigdy nie była nudna, całe spojrzenie na Johna Barleycorna było interesujące.
"John Barleycorn" to odważna książka - zwłaszcza jak na 1913 rok. I choć jest uważana za powieść, fikcję, bardziej jest to autobiograficzny zapis wspomnień. Warta przeczytania, ważna lektura.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew