Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Jerzy Giedroyc Aleksander Bocheński. Listy 1940-2000
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jerzy Giedroyc i Aleksander Bocheński połączyli swoje losy na przestrzeni siedmiu dekad, zachowując wyjątkową więź. Spotkali się jako młodzi ludzie przed wojną, zjednoczeni pragnieniem silnej Polski. Chociaż wojna i komunizm zmusiły ich do podjęcia różnorodnych decyzji, ścieżki ich życia były znamienne. Bocheński zdecydował się pozostać w Polsce, stając się po wojnie głównym orędownikiem ugody, a jego praca "Dzieje głupoty w Polsce" uchodzi za kanoniczny przykład politycznego realizmu. Giedroyc natomiast osiedlił się na emigracji, zakładając Instytut Literacki, z którego "Kultura" stała się bastionem niezależnej myśli polskiej. Mimo rozłąki, ich kontakt w listach nie zanikał. Przyjaźń, wzmocniona wspomnieniem o Adolfie Bocheńskim, który poległ pod Ankoną, trwała mimo trudnych wyborów politycznych. Listowna wymiana trwająca sześć dekad, choć czasem przerywana, stanowi dosadny dowód trudnych wyborów, jakie musieli podejmować Polacy. Jest również świadectwem nieustającego szacunku, historią przyjaźni odzwierciedlającą wpływy polityki, a jednocześnie polityki, która dostrzega blask prawdziwej przyjaźni.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jerzy Giedroyc i Aleksander Bocheński połączyli swoje losy na przestrzeni siedmiu dekad, zachowując wyjątkową więź. Spotkali się jako młodzi ludzie przed wojną, zjednoczeni pragnieniem silnej Polski. Chociaż wojna i komunizm zmusiły ich do podjęcia różnorodnych decyzji, ścieżki ich życia były znamienne. Bocheński zdecydował się pozostać w Polsce, stając się po wojnie głównym orędownikiem ugody, a jego praca "Dzieje głupoty w Polsce" uchodzi za kanoniczny przykład politycznego realizmu. Giedroyc natomiast osiedlił się na emigracji, zakładając Instytut Literacki, z którego "Kultura" stała się bastionem niezależnej myśli polskiej. Mimo rozłąki, ich kontakt w listach nie zanikał. Przyjaźń, wzmocniona wspomnieniem o Adolfie Bocheńskim, który poległ pod Ankoną, trwała mimo trudnych wyborów politycznych. Listowna wymiana trwająca sześć dekad, choć czasem przerywana, stanowi dosadny dowód trudnych wyborów, jakie musieli podejmować Polacy. Jest również świadectwem nieustającego szacunku, historią przyjaźni odzwierciedlającą wpływy polityki, a jednocześnie polityki, która dostrzega blask prawdziwej przyjaźni.
