Jego portret. Opowieść o ks. Janie Kaczkowskim

Książka "Jego portret. Opowieść o ks. Janie Kaczkowskim" autorstwa Katarzyny Szkarpetowskiej jest niezwykłą próbą ukazania postaci ks. Jana Kaczkowskiego poprzez wspomnienia jego bliskich oraz przyjaciół. Autorka w swej pracy oddaje głos różnym osobom – od katolików przez ateistów po wyznawców innych religii, jak buddystów. To pozwala stworzyć pełen i angażujący obraz Kaczkowskiego, człowieka niezwykle wrażliwego, ale też stanowczego, z wyjątkową miłością do steków.

Ks. Jan Kaczkowski zmarł 28 marca 2016 roku, mając zaledwie 38 lat. Był doktorem teologii moralnej, bioetykiem oraz założycielem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pod wezwaniem Ojca Pio. Sam siebie nazywał "onkocelebrytą", a jego misją było oswajanie ludzi z nowotworem, którego sam doświadczył. Jego aktywność w mediach społecznościowych skupiała się na edukacji w zakresie wiary oraz przedstawianiu potrzeb osób z chorobą nowotworową. Nie unikał przy tym trudnych tematów – otwarcie mówił o śmierci i związanym z nią cierpieniu. Jego praca przyniosła mu nie tylko popularność, ale także szacunek i wdzięczność ze strony społeczeństwa. W 2012 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Ta książka kierowana jest do wszystkich, niezależnie od wieku, stanu zdrowia czy przekonań religijnych. Choć porusza poważne tematy, wlewa nadzieję i inspiruje do walki. Pokazuje, jak warto podchodzić do życia, nie bać się marzeń i wyzwań. Dodatkowo, otwiera oczy na potrzeby osób zmagających się z nowotworem, które nie różnią się wiele od oczekiwań innych osób. Główne wątki to m.in. upływ czasu, znaczenie szczerej rozmowy oraz empatia.

Opinie osób, które znały Jana, podkreślają jego autentyczność i odwagę. Tadeusz Pawlicki wspomina jego prawość i bezpośredniość, a Grzegorz Kramer podziwia determinację w realizacji wielkich idei pomimo strachu. Kapsyda Kobro-Okołowicz zauważa, że Kaczkowski żył na 100%, a ks. Krystian Krepel dodaje, że Jan pragnął, byśmy wszyscy przeżyli życie w sposób pełny – uczciwie i z oddaniem.