Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
"Heban" to wielowątkowa i nowoczesna opowieść, w której Ryszard Kapuściński relacjonuje swoją „ekspedycję” w głąb afrykańskiego kontynentu. Książka ukazuje Afrykę na początku XXI wieku, zmagającą się z licznymi konfliktami, głodem, epidemiami i wszechobecną korupcją. Autor stawia przed europejskimi czytelnikami dramatyczne pytanie: czy możemy pozostać obojętni wobec losów tego zapomnianego i umierającego kontynentu? Kapuściński skłania do refleksji nad tym, jak nasze życie może być powiązane z losem Afryki.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
"Heban" to wielowątkowa i nowoczesna opowieść, w której Ryszard Kapuściński relacjonuje swoją „ekspedycję” w głąb afrykańskiego kontynentu. Książka ukazuje Afrykę na początku XXI wieku, zmagającą się z licznymi konfliktami, głodem, epidemiami i wszechobecną korupcją. Autor stawia przed europejskimi czytelnikami dramatyczne pytanie: czy możemy pozostać obojętni wobec losów tego zapomnianego i umierającego kontynentu? Kapuściński skłania do refleksji nad tym, jak nasze życie może być powiązane z losem Afryki.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Dane producenta:
Inne wydania książki: Heban
41.28 zł
jak nowa
-
41.28 zł
jak nowa
Taniej o 4.58 zł 45.86 zł
Inne książki: Ryszard Kapuściński
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Nie ukrywam, liczyłem na ciekawostki i smaczki właściwie dla kontynentu tak bogatego w tradycje, kultury i zwyczaje odmienne od naszych europejskich. Kapuściński wychodzi naprzeciw wszystkim tym, którzy chcą dowiedzieć się więcej nie tracąc z oczu tego, co najważniejsze: drugiego człowieka. Opowieści autora mają formę opowiadań, przemyśleń i opisów sytuacji, których był świadkiem w różnych krajach, różnych okresach czasu. To jak podróż na gapę z mistrzem reportażu, który subtelnie, acz konkretnie kiwa głową w kierunku, gdzie warto patrzeć i uważny czytelnik podążając tymi śladami odkrywa niezwykle skomplikowany świat Afryki.
“Heban” bynajmniej nie jest wolny od historycznego rysu dla genezy konfliktów w państwach takich jak Ruanda, Liberia czy Uganda. I to wprowadzenie nierzadko warunkuje zrozumienie przedstawionej teraźniejszości - my Polacy doskonale rozumiemy ów zależność, nie szukając daleko wystarczy podać przykład Wołynia, gdzie wydarzenia lokalnie inspirowane przez zbrodniarzy wojennych po obu stronach położyły się cieniem na relacjach polsko - ukraińskich aż po dzień dzisiejszy. Wracając jednak do Afryki: ta kreślone piórem autora jest piękna, wyjątkowa. Kapuściński pisze o niej:
“Afryka to kontynent zbyt duży, aby go opisać. To istny ocean, osobna planeta, różnorodny, przebogaty kosmos. Tylko w wielkim uproszczeniu, dla wygody, mówimy - Afryka. W rzeczywistości, poza nazwą geograficzną, Afryka nie istnieje."
To co stanowi o wspólnym mianowniku Afryki, to bez wątpienia: wojna, przemoc, głód, bieda, walka o przetrwanie. Opowieść z każdego kolejnego opisanego kraju to zapętlona historia:
* lokalnego watażki, dyktatora czy psychopaty, który doszedł do władzy po zabiciu swojego poprzednika;
* przewrotu czy ludobójstwa;
* wojen klanowych - o ziemię, krowy, jedzenie;
* walki z przyrodą - suszą, upałami, chorobami, dzikimi zwierzętami.
Łatwo w tym wszystkim się pogubić, kiedy jedna historia przypomina kolejną, jednak patrząc na nie z dystansem czytelnik nabiera przekonania, że Afryka opisana w “Hebanie” to de facto historia ludzkiej natury nakreślona w miejscu, które dało początek ludzkiego gatunku w oczach antropologów. Taki punkt widzenia pozwala przyjrzeć się również nam, ludziom z kultury zachodniej, przez wieki traktujących ludzi z Afryki jak towar będący przedmiotem handlu.
Polecam wszystkim ciekawskim, również tym którzy chcą zabrać się w podróż po Afryce, ale nie maja takiej możliwości: “Heban” to znakomite wprowadzenie do kultury, wierzeń i konfliktów w Afryce, którą tylko umownie można nazwać kontynentem, co sam Kapuściński wielokrotnie podkreślał z uwagi na jej różnorodność.
4.5/5
Nie ukrywam, liczyłem na ciekawostki i smaczki właściwie dla kontynentu tak bogatego w tradycje, kultury i zwyczaje odmienne od naszych europejskich. Kapuściński wychodzi naprzeciw wszystkim tym, którzy chcą dowiedzieć się więcej nie tracąc z oczu tego, co najważniejsze: drugiego człowieka. Opowieści autora mają formę opowiadań, przemyśleń i opisów sytuacji, których był świadkiem w różnych krajach, różnych okresach czasu. To jak podróż na gapę z mistrzem reportażu, który subtelnie, acz konkretnie kiwa głową w kierunku, gdzie warto patrzeć i uważny czytelnik podążając tymi śladami odkrywa niezwykle skomplikowany świat Afryki.
“Heban” bynajmniej nie jest wolny od historycznego rysu dla genezy konfliktów w państwach takich jak Ruanda, Liberia czy Uganda. I to wprowadzenie nierzadko warunkuje zrozumienie przedstawionej teraźniejszości - my Polacy doskonale rozumiemy ów zależność, nie szukając daleko wystarczy podać przykład Wołynia, gdzie wydarzenia lokalnie inspirowane przez zbrodniarzy wojennych po obu stronach położyły się cieniem na relacjach polsko - ukraińskich aż po dzień dzisiejszy. Wracając jednak do Afryki: ta kreślone piórem autora jest piękna, wyjątkowa. Kapuściński pisze o niej:
“Afryka to kontynent zbyt duży, aby go opisać. To istny ocean, osobna planeta, różnorodny, przebogaty kosmos. Tylko w wielkim uproszczeniu, dla wygody, mówimy - Afryka. W rzeczywistości, poza nazwą geograficzną, Afryka nie istnieje."
To co stanowi o wspólnym mianowniku Afryki, to bez wątpienia: wojna, przemoc, głód, bieda, walka o przetrwanie. Opowieść z każdego kolejnego opisanego kraju to zapętlona historia:
* lokalnego watażki, dyktatora czy psychopaty, który doszedł do władzy po zabiciu swojego poprzednika;
* przewrotu czy ludobójstwa;
* wojen klanowych - o ziemię, krowy, jedzenie;
* walki z przyrodą - suszą, upałami, chorobami, dzikimi zwierzętami.
Łatwo w tym wszystkim się pogubić, kiedy jedna historia przypomina kolejną, jednak patrząc na nie z dystansem czytelnik nabiera przekonania, że Afryka opisana w “Hebanie” to de facto historia ludzkiej natury nakreślona w miejscu, które dało początek ludzkiego gatunku w oczach antropologów. Taki punkt widzenia pozwala przyjrzeć się również nam, ludziom z kultury zachodniej, przez wieki traktujących ludzi z Afryki jak towar będący przedmiotem handlu.
Polecam wszystkim ciekawskim, również tym którzy chcą zabrać się w podróż po Afryce, ale nie maja takiej możliwości: “Heban” to znakomite wprowadzenie do kultury, wierzeń i konfliktów w Afryce, którą tylko umownie można nazwać kontynentem, co sam Kapuściński wielokrotnie podkreślał z uwagi na jej różnorodność.
4.5/5
Mimo iż sama forma reportażu, tak cudownie bliska twórczości Ryszarda Kapuścińskiego, zakłada pełna wiarygodność w przedstawianiu kolejnych wydarzeń, trudno nie odnieść wrażenia, że historia Czarnego Lądu skąpana w oparach niewolnictwa odcisnęła się głębokim piętnem na dziejach Afryki - jest to widoczne nawet dziś, autor nie ucieka od tych faktów, nie wyciąga ich jednak raz po raz, starając się raczej przyjrzeć nieznajomym, dostrzec w nich radości i smutki, marzenia i troski, nie napotykając przy tym uprzedzeń czy rezerwy o jaką można by podejrzewać mieszkańców czarnego lądu na widok białego mężczyzny.
Retrospekcja sięgająca czasów kolonializmu nie jest tu przypadkowa: mimo iż autor skupia się na codzienności, ślady zdarzeń z przeszłości widać na każdym kroku: Afryka jawi się w esejach Kapuścińskiego jako nie tyle kraj trzeciego świata, co wysypisko śmieci, bez zainteresowania możnych tego świata o ile nie mają w tym swojego partykularnego interesu. Intrygujące, że dla nas, mieszkańców Europy, II Wojna Światowa była konfliktem, który położył kres wielkim wojnom na kolejne 70 lat, jeśli nie liczyć lokalnych wojen na Bałkanach czy wschodzie Europy. Tymczasem Afryka targana wojnami jest nieustannie, nie potrzebuje wielkich konfliktów, które ogarnąłby cały kontynent, przeciwnie: wywołane lokalnie napięcia są w swojej naturze niezwykle brutalne, prowadząc do eksterminacji ludności w oparciu o kryterium pochodzenia, płci, czy zaszłości historycznych. I to wszystko jest tylko tłem dla książki “Heban”, ale bez owej wiedzy nie sposób pojąc mentalności Afrykańczyków, którzy z jednej strony potrafią docenić deszcz spadający z nieba, z drugiej zaś z wyraźną ostrożnością podchodzą do postępu i zmian w swoim sposobie życia.
W książce znajdziemy opisy czynności tak prozaicznych, jak spacer po wodę, który trwa…. godzinę, i to podczas największych upałów, gdy śmierć z pragnienia nikogo nie dziwi, uchodzi za coś zupełnie zwyczajnego. To jednak refleksje, które budzą się w czytelniku dopiero po odłożeniu książki na półkę po jej przeczytaniu: sama lektura napisana jest językiem lekkim i przyjemnym w odbiorze, widać niezwykłe podejście autora do człowieka, chęć poznania jego historii bez określenia ogólnych założeń wynikających ze stereotypów. “Heban” otwiera oczy na wielokulturowość, poszukiwanie tożsamości, odwoływania się do lokalnych wierzeń i czarów, gdzie największym darem jest wspólny posiłek z drugim człowiekiem.
5/5
Mimo iż sama forma reportażu, tak cudownie bliska twórczości Ryszarda Kapuścińskiego, zakłada pełna wiarygodność w przedstawianiu kolejnych wydarzeń, trudno nie odnieść wrażenia, że historia Czarnego Lądu skąpana w oparach niewolnictwa odcisnęła się głębokim piętnem na dziejach Afryki - jest to widoczne nawet dziś, autor nie ucieka od tych faktów, nie wyciąga ich jednak raz po raz, starając się raczej przyjrzeć nieznajomym, dostrzec w nich radości i smutki, marzenia i troski, nie napotykając przy tym uprzedzeń czy rezerwy o jaką można by podejrzewać mieszkańców czarnego lądu na widok białego mężczyzny.
Retrospekcja sięgająca czasów kolonializmu nie jest tu przypadkowa: mimo iż autor skupia się na codzienności, ślady zdarzeń z przeszłości widać na każdym kroku: Afryka jawi się w esejach Kapuścińskiego jako nie tyle kraj trzeciego świata, co wysypisko śmieci, bez zainteresowania możnych tego świata o ile nie mają w tym swojego partykularnego interesu. Intrygujące, że dla nas, mieszkańców Europy, II Wojna Światowa była konfliktem, który położył kres wielkim wojnom na kolejne 70 lat, jeśli nie liczyć lokalnych wojen na Bałkanach czy wschodzie Europy. Tymczasem Afryka targana wojnami jest nieustannie, nie potrzebuje wielkich konfliktów, które ogarnąłby cały kontynent, przeciwnie: wywołane lokalnie napięcia są w swojej naturze niezwykle brutalne, prowadząc do eksterminacji ludności w oparciu o kryterium pochodzenia, płci, czy zaszłości historycznych. I to wszystko jest tylko tłem dla książki “Heban”, ale bez owej wiedzy nie sposób pojąc mentalności Afrykańczyków, którzy z jednej strony potrafią docenić deszcz spadający z nieba, z drugiej zaś z wyraźną ostrożnością podchodzą do postępu i zmian w swoim sposobie życia.
W książce znajdziemy opisy czynności tak prozaicznych, jak spacer po wodę, który trwa…. godzinę, i to podczas największych upałów, gdy śmierć z pragnienia nikogo nie dziwi, uchodzi za coś zupełnie zwyczajnego. To jednak refleksje, które budzą się w czytelniku dopiero po odłożeniu książki na półkę po jej przeczytaniu: sama lektura napisana jest językiem lekkim i przyjemnym w odbiorze, widać niezwykłe podejście autora do człowieka, chęć poznania jego historii bez określenia ogólnych założeń wynikających ze stereotypów. “Heban” otwiera oczy na wielokulturowość, poszukiwanie tożsamości, odwoływania się do lokalnych wierzeń i czarów, gdzie największym darem jest wspólny posiłek z drugim człowiekiem.
5/5
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew