Gryfony. Znak gryfa

Do niedawna największym problemem Melody Campbell była Ashley McLusky. Szkolna gwiazda nigdy nie przepuściłaby okazji, by uprzykrzyć życie biednej Melody. Jednak obecna sytuacja przyćmiewała te codzienne zmartwienia. Melody natknęła się na coś niezwykłego, odkrywając jajo podczas eksploracji ruin celtyckiej świątyni. Zjawisko, któremu to jajo towarzyszyło, przypominało gęsie światło, ale jego zawartość była zdecydowanie bardziej tajemnicza.

Z jaja wykluło się stworzenie, które nie przypominało żadnego znanego ptaka. Było to niezwykłe połączenie lwa i orła, które nieporadnie stawiało pierwsze kroki i wydawało żałosne dźwięki. Melody, obserwując tę niesamowitą istotę, zaczęła zdawać sobie sprawę, że znalazła się w sytuacji daleko bardziej skomplikowanej, niż mogła to sobie wyobrazić. Jedno było pewne – czekały ją nieprzewidziane wyzwania.