Gdy nadejdzie jutro

Tracy do niedawna uważała się za osobę wyjątkowo szczęśliwą. Z dumą prowadziła satysfakcjonującą karierę zawodową, miała przystojnego narzeczonego, a wkrótce miała się spełnić jako matka. Całe swoje siły wkładała w planowanie wymarzonego ślubu. Jednakże nieoczekiwany splot wydarzeń przemienił jej życie w prawdziwy koszmar. Została obwiniona o kradzież cennego dzieła sztuki oraz usiłowanie morderstwa. Wkrótce potem, Tracy staje przed wymiarem sprawiedliwości i zostaje skazana na piętnaście lat pozbawienia wolności. Szybko dociera do niej, że stała się ofiarą intrygi. Mimo trudności, nie traci ducha. W więzieniu postanawia przetrwać ten najgorszy okres z determinacją, aby po odbyciu kary dokonać zemsty na tych, którzy przyczynili się do jej upadku.