Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Europejska wojna domowa
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Prawicowy populizm wywołuje podziały w wielu krajach Europy. Społeczeństwa w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria, Holandia, Polska, Węgry i Francja są mocno podzielone. Z jednej strony znajdują się zwolennicy partii populistycznych, którzy dążą do izolacji Europy i utrzymania tradycyjnego porządku państw narodowych. Po drugiej stronie stoją przedstawiciele liberalnego, postępowego społeczeństwa obywatelskiego, które opowiada się za zdecentralizowaną, socjalną i parlamentarną wizją Europy.
Według niemieckiej politolożki Ulrike Gurot, taka konfrontacja jest nie tylko nieunikniona, ale i korzystna. Proces ten toruje drogę nowej Europie, gdzie większe znaczenie będą miały postawy polityczne niż narodowość. W całej Europie, zwolennicy otwartego społeczeństwa obywatelskiego stanowią większość, choć jeszcze nie zorganizowali się w jednolity ruch polityczny. Kiedy do tego dojdzie, możemy spodziewać się zmierzchu renacjonalizacji i populizmu, co otworzy perspektywy na nowoczesną, wolnościową Europę, której podział na państwa narodowe przestanie być kluczowy.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Prawicowy populizm wywołuje podziały w wielu krajach Europy. Społeczeństwa w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria, Holandia, Polska, Węgry i Francja są mocno podzielone. Z jednej strony znajdują się zwolennicy partii populistycznych, którzy dążą do izolacji Europy i utrzymania tradycyjnego porządku państw narodowych. Po drugiej stronie stoją przedstawiciele liberalnego, postępowego społeczeństwa obywatelskiego, które opowiada się za zdecentralizowaną, socjalną i parlamentarną wizją Europy.
Według niemieckiej politolożki Ulrike Gurot, taka konfrontacja jest nie tylko nieunikniona, ale i korzystna. Proces ten toruje drogę nowej Europie, gdzie większe znaczenie będą miały postawy polityczne niż narodowość. W całej Europie, zwolennicy otwartego społeczeństwa obywatelskiego stanowią większość, choć jeszcze nie zorganizowali się w jednolity ruch polityczny. Kiedy do tego dojdzie, możemy spodziewać się zmierzchu renacjonalizacji i populizmu, co otworzy perspektywy na nowoczesną, wolnościową Europę, której podział na państwa narodowe przestanie być kluczowy.
