Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Armenia. Karawany śmierci
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Armenia, niegdyś potężne imperium sięgające od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, obecnie jest raczej małym i ubogim krajem położonym na Kaukazie Południowym. To właśnie tutaj, według biblijnej opowieści, na górze Ararat osiadła po potopie arka Noego, stanowiąc nowy początek świata. Armenia zasłynęła jako pierwszy kraj na świecie, który oficjalnie przyjął chrześcijaństwo, a jej mieszkańcy od zawsze postrzegali się jako naród wybrany przez Boga. Jeśli jednak Bóg rzeczywiście wybrał Ormian, to wystawił ich na trudne wyzwania, niczym Hioba.
Dziś Armenię zamieszkuje naród, który czerpie z bogatej tradycji literackiej, kulturalnej i artystycznej, ale jednocześnie żyje wspomnieniami dawnych czystek, wojen i prześladowań. Pamięć o karawanach śmierci i ludobójstwie pozostaje żywa. Konflikty z sąsiadami, napięcia polityczne oraz masowa emigracja zarobkowa to tylko niektóre z problemów, które hamują rozwój tego kraju, czyniąc go jednym z najbiedniejszych spośród poradzieckich republik. Mimo to Ormianie, rozproszeni po całym świecie, tworzą zwarte i solidarne społeczności, które pielęgnują pamięć o dawnej chwale ojczyzny i regularnie przypominają o znamienitych postaciach ormiańskiego pochodzenia.
"Armenia. Karawany śmierci" to wynik wieloletnich badań i podróży dwojga wybitnych znawców tematyki wschodniej. Książka ta jest bliska emocjonalnie polskiemu czytelnikowi, opowiadając o narodzie, który, mimo że wybrany, nieustannie podlega próbom. Postać Hioba, wybranego przez autorów jako patrona tej opowieści, wiele tłumaczy, choć głównie to sami autorzy, poprzez swoją wrażliwość i empatię, przybliżają tę skomplikowaną historię. Gdyby ta książka była tkana jak ormiański dywan, w jej centrum z pewnością znalazłaby się mapa z góra Ararat, dziś poza granicami Armenii. Obok Górski Karabach i armia gotowa do konfliktu z Azerbejdżanem. Portrety emigrantów, którzy kiedyś uciekali przed prześladowaniami, a dziś przed trudnościami ekonomicznymi, mogłyby się nie zmieścić, ale Kreml już tak, jako symbol różnorodnych wpływów na Armenię. Wśród tych wzorów splatałyby się nitki teorii spiskowych, a nad nimi unosiłyby się duchy przeszłych tragedii. Byłby to najpiękniejszy dywan świata.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Armenia, niegdyś potężne imperium sięgające od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, obecnie jest raczej małym i ubogim krajem położonym na Kaukazie Południowym. To właśnie tutaj, według biblijnej opowieści, na górze Ararat osiadła po potopie arka Noego, stanowiąc nowy początek świata. Armenia zasłynęła jako pierwszy kraj na świecie, który oficjalnie przyjął chrześcijaństwo, a jej mieszkańcy od zawsze postrzegali się jako naród wybrany przez Boga. Jeśli jednak Bóg rzeczywiście wybrał Ormian, to wystawił ich na trudne wyzwania, niczym Hioba.
Dziś Armenię zamieszkuje naród, który czerpie z bogatej tradycji literackiej, kulturalnej i artystycznej, ale jednocześnie żyje wspomnieniami dawnych czystek, wojen i prześladowań. Pamięć o karawanach śmierci i ludobójstwie pozostaje żywa. Konflikty z sąsiadami, napięcia polityczne oraz masowa emigracja zarobkowa to tylko niektóre z problemów, które hamują rozwój tego kraju, czyniąc go jednym z najbiedniejszych spośród poradzieckich republik. Mimo to Ormianie, rozproszeni po całym świecie, tworzą zwarte i solidarne społeczności, które pielęgnują pamięć o dawnej chwale ojczyzny i regularnie przypominają o znamienitych postaciach ormiańskiego pochodzenia.
"Armenia. Karawany śmierci" to wynik wieloletnich badań i podróży dwojga wybitnych znawców tematyki wschodniej. Książka ta jest bliska emocjonalnie polskiemu czytelnikowi, opowiadając o narodzie, który, mimo że wybrany, nieustannie podlega próbom. Postać Hioba, wybranego przez autorów jako patrona tej opowieści, wiele tłumaczy, choć głównie to sami autorzy, poprzez swoją wrażliwość i empatię, przybliżają tę skomplikowaną historię. Gdyby ta książka była tkana jak ormiański dywan, w jej centrum z pewnością znalazłaby się mapa z góra Ararat, dziś poza granicami Armenii. Obok Górski Karabach i armia gotowa do konfliktu z Azerbejdżanem. Portrety emigrantów, którzy kiedyś uciekali przed prześladowaniami, a dziś przed trudnościami ekonomicznymi, mogłyby się nie zmieścić, ale Kreml już tak, jako symbol różnorodnych wpływów na Armenię. Wśród tych wzorów splatałyby się nitki teorii spiskowych, a nad nimi unosiłyby się duchy przeszłych tragedii. Byłby to najpiękniejszy dywan świata.
