Żołnierka gorejąca. Szokujące wspomnienia zakonnicy

Co roku ponad 200 milionów dziewcząt jest poddawanych przymusowemu obrzezaniu żeńskiemu (FGM), brutalnemu zabiegowi, który często odbywa się bez użycia znieczulenia i w niehigienicznych warunkach. Co więcej, w krajach, gdzie wprowadzono zakazy ograniczania tego procederu, odnotowano wzrost liczby nielegalnych praktyk.

Zwalczanie tego zjawiska jest niezwykle trudne, ponieważ to zazwyczaj matki i starsze kobiety przekazują tę okrutną tradycję dalej. Każdy krok podjęty w celu zatrzymania tej przemocy jest niezbędny, pod warunkiem, że przynosi realne efekty. Przykład, świadectwo oraz zaangażowanie są kluczowe, aby stopniowo zyskać zaufanie kobiet w afrykańskich społeczeństwach i wpłynąć na zmianę ich mentalności. Kultura tych miejsc dociera do nas wraz ze swoimi zwyczajami, bez względu na to, czy dotyczą one Muzułmanów, czy Chrześcijan. Edukacja, wzmacnianie pozycji kobiet i praca u podstaw mogą ostatecznie doprowadzić do zmniejszenia skali tej praktyki. Przymus to jedna z najpewniejszych form przemocy wobec człowieka, w szczególności dziecka. Należy z całych sił walczyć z tym zjawiskiem, a Kościół Katolicki powinien odegrać ważną rolę w tych działaniach.

W Egipcie, mimo jego bogatego dziedzictwa kulturowego, ponad 90% kobiet przeszło przez najcięższą formę FGM, znaną jako obrzezanie faraońskie. Ten temat jest tabu, o którym europejskie turystki często nie wiedzą. Dopiero po ewentualnym zawarciu związku małżeńskiego z Egipcjaninem kobiety odkrywają z jakimi wyzwaniami mogą się zmierzyć.