Wysłuchaj mnie

<p>Czy jesteście gotowi na więcej historii Rizzoli i Isles?</p><p>Angela Rizzoli zawsze szczyciła się tym, że jest dobrą, przyjazną, pomocną sąsiadką. Nie rozumie więc, dlaczego para z naprzeciwka (Greenowie), która niedawno się wprowadziła, nie tylko zlekceważyła jej liczne gesty powitalne, ale też postanowiła nie być częścią ich zgranej społeczności. Mają zaciągnięte rolety, rzadko wychodzą z domu, nie utrzymują z nikim kontaktów towarzyskich, ani nie przyjmują żadnych gości. Instynkt podpowiada Angeli, że jest w nich coś podejrzanego i próbuje powiedzieć o tym swojej córce, detektyw bostońskiej policji Jane Rizzoli, ale Jane odrzuca jej obawy jako śmieszne.</p><p>A poza tym Jane jest zbyt zajęta swoją najnowszą sprawą - morderstwem niedawno owdowiałej pielęgniarki z OIOM-u po pięćdziesiątce, zabitej we własnym domu. Kto chciałby skrzywdzić kobietę, która pozornie prowadziła spokojne, zwyczajne życie na przedmieściach i wydawała się nie mieć wrogów? Jane musi odkryć prawdę</p><p>“Wysłuchaj mnie” jest trzynastą lekturą z fenomenalnej serii “Rizzoli/Isles” i choć mi się podobało, to niestety było jedną ze słabszych odsłon. Zawiązanie akcji i pierwsza połowa była ekscytująca, zaskakująca i intrygująca. Byłam zachęcona i wciągnięta w to, żeby zobaczyć, jak będzie wyglądała akcja dalej. Ale kiedy wszystko się połączyło, to trochę się rozczarowałam. Książka niestety podejmuje bardzo znane i sztampowe dla Tess Gerritsen rozwiązania i motywy, przez co po skończeniu tej książki, poczułam nieco niedosyt. Nadal jest to jednak dobrze napisana i porywająca akcją powieść.</p><p>Kocham postacie zamieszkujące ten świat i muszę przyznać, że nadal były niesamowite, nawet jeśli wątek kryminalny nie był zbytnio angażujący. “Wysłuchaj mnie” zdecydowanie skupia się bardziej na postaci Jane, Maura ledwo w niej była i tylko kilka rozdziałów skupiało się nieco bardziej na niej. Nie, żeby było to jakoś nie pasujące do serii, ale chciałam powiedzieć, że spodziewam się w następnej powieści, że nacisk zostanie położony na Maurę. Podobało mi się też, że w końcu nieco więcej dostajemy postaci Angeli. I cóż, jest to co najmniej ciekawa postać...</p><p>Chociaż książka kontynuuje serię Tess Gerritsen, to może być czytana jako samodzielna lektura. Wydaje mi się, że autorka dobrze wywiązała się z tego, żeby nakreślić zależności między postaciami, które pojawiały się w poprzednich książkach. Ja też od dłuższego czasu nie czytałam nic z tej serii, ale w mig sobie odświeżyłam to, co stało się w poprzednich książkach. Myślę, więc, że mogę ją polecić wszystkim, nie tylko fanom cyklu. Pomimo tego, że jest to książka nieco słabsza od innych części, to nadal jest ona bardzo dobra. Mój zawód wynika po prostu z tego, że wiem na co stać Tess Gerritsen :).</p>

Jest to intrygujący kryminał, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. <br> Główna bohaterka, młoda detektyw Jane Rizzoli, zostaje ponownie wciągnięta w tajemnicze i mroczne wydarzenia. <br> Pewnego dnia mama młodej pani detektyw-Angela Rizolli, zgłasza córce dziwne i niepokojące ją sytuacje na osiedlu, w którym mieszka. Prosi swoją córkę, żeby zbadała sprawę, jednakże Jane Rizzoli lekceważy przeczucia matki…<br> <br> Fabuła książki jest bardzo ciekawa. Największym atutem tej historii jest moim zdaniem wiele niespodziewanych zwrotów akcji. <br> Śledztwa nadają dobrego rytmu tej historii i są głównym wątkiem tej powieści. <br> Atmosfera książki jest pełna napięcia i tajemnic. <br> Tess Gerritsen fenomenalnie prowadzi nas w coraz to ciekawsze zakamarki napawane tajemnicą. <br> Autorka potrafi wciągnąć czytelnika w świat pełen emocji. <br> Relacje bohaterów są bardzo ciekawe i realnie przedstawione, są oni ogromnie ze sobą zżyci. <br> <br> Podsumowując- książka „Wysłuchaj mnie” jest znakomitym thrillerem, który z pewnością wpadnie w gusta osób, które uwielbiają się bać i lubią czuć dreszczyk grozy. <br> Ja przy tej książce bardzo miło spędziłam czas, tak jak przy wielu innych książkach tej autorki. <br> Zachęcam Was do przeczytania! Nie pożałujecie!

<p>Oj tak! Tess Gerritsen powraca z kolejną książką o duecie Rizzoli i Isles!</p><p>Makabryczne morderstwo Sofii Suarez, pielęgniarki z miejscowego szpitala, w jej własnym domu, sprawiło, że detektyw Jane Rizzoli i jej partner detektyw Frost, znaleźli się w kropce. Po raz pierwszy nie wiedzieli nic, co mogło się stać, a zaprzyjaźniona patolog sądowa Maura Isles mogła podpowiedzieć im tylko to, co pokazało jej ciało Sofie. Jej przyjaciele i znajomi z pracy są zdruzgotani, ponieważ Sofia była lubianym i szanowanym człowiekiem i członkiem zespołu. Dlaczego miałaby zostać zamordowana? Odkrycie odpowiedzi na to pytanie było zadaniem Jane... Ale nie będzie to zadanie łatwe</p><p>W tym samym czasie matka Jane, Angela Rizzoli, dostrzega coś dziwnego w swojej okolicy. Może i jest ciekawska i szuka wszędzie intryg, ale ostrożności nigdy nie jest za wiele. W domu po drugiej stronie drogi, gdzie pojawili się nowi ludzie dzieje się coś dziwnego. Angela próbuje coś z tym zrobić, ale nikt nie chce jej słuchać. Nawet jej własna córka - tak pochłonięta jest sprawą, że nie ma czasu i ochoty pomóc w tak “błahej” sprawie.</p><p>W miarę jak Jane odkrywa kolejne informacje o Sofii, dostrzega, że może istnieć pewien mroczny sekret z przeszłości, który Sofia mogła właśnie badać. Czy to właśnie to było przyczyną jej morderstwa?</p><p>Bardzo długo czekaliśmy na nową książkę Gerritsen, ale tak DOBRZE było wpaść z powrotem w historię Rizzoli i Isles! Po raz kolejny pracują nad paskudną i pełną makabry sprawą, a ja tylko zacierałam ręce, żeby dowiedzieć się, jak to wszystko się skończy i jakie jeszcze tajemnice wypłyną na wierzch! “Wysłuchaj mnie” jest trzynastą książką w serii “Rizzoli/Isles” i podobała mi się ona identycznie jak każda inna. Podobały mi się interakcje między mamą Jane a sąsiadami, to jak różni się jej podejście do nich, a także ich podejście do niej, w zależności od człowieka. Jane i Frost jak zwykle świetnie ze sobą współpracowali. Spokojne usposobienie Maury nadal robi na mnie wrażenie i uważam ją za najlepiej napisaną postać w tej serii. Jest zdecydowanie moją ulubioną i szkoda, że była tak trochę na uboczu w tej części.</p><p>Podsumowując, “Wysłuchaj mnie” jest doskonałą lekturą wspaniałej autorki i mam nadzieję, że następnym razem nie będzie tak długo czekać na kolejną książkę Tess Gerritsen! Gorąco polecam.</p>