Widziałam niebo

Betty Malz w wieku zaledwie 27 lat zmagała się z poważną infekcją, która zaatakowała wiele narządów, skutkując tym, że lekarze ogłosili jej zgon, a na jej głowę założono szpitalne prześcieradło. Ku zaskoczeniu rodziny pogrążonej w żałobie i zdumionego zespołu medycznego, dwadzieścia minut później Betty powróciła do życia, w pełni zdrowa. Opowiada ona o niezwykłych doświadczeniach i przeżyciach, które stały się jej udziałem po drugiej stronie - tej granicy, którą nazywamy śmiercią.

Jednak książka "Widziałam Niebo" to coś więcej niż tylko relacja z jej niezwykłej podróży. To również opowieść o tym, jak Bóg skierował swoje działanie na kobietę, której materialistyczne podejście i potrzeba kontrolowania wszystkiego musiały ustąpić nowemu zrozumieniu życia, które przyszło po doświadczeniu śmierci.