W poszukiwaniu dobrego seksu

Drugie wydanie najbardziej interesującego i kontrowersyjnego debiutu literackiego roku 2021 w Polsce jeszcze bardziej przyciąga uwagę! Powieść erotyczna Dariusza Świątka zanurza się w świat współczesnych milenialsów i boomerów, odkrywając nowe horyzonty erotycznych doświadczeń, miejskich eskapad i filozofii seksu opartej na praktyce. Żadna wcześniejsza polska powieść erotyczna nie zgłębiała tak dogłębnie społecznych aspektów erotyki. Świadectwem tej wyjątkowości są entuzjastyczne recenzje krytyków, którzy często nie szczędzą ostrych słów. Jak zauważa Jarosław Trześniewski, „W poszukiwaniu...” to reportaż niemal na miarę dzieł Trumana Capote. Nawet Markiz de Sade blednie przy pisarstwie Świątka. Po „Procesie” Kafki i „Apelacji” Andrzejewskiego, mamy polskiego Henry’ego Millera. Świątek nie jest świętobliwy, ale niezwykle autentyczny. Rafał Gawin pyta:

Jak pisać o seksie w języku polskim, który bywa tak oszczędny w tej dziedzinie? Jak unikać banału i monotonii w opisach? Odpowiedzią na te pytania jest właśnie ta książka. Dzieło, które Michalina Wisłocka mogłaby czytać w wannie, a Zbigniew Lew-Starowicz podczas bezsennych nocy. To książka, która zyskała status legendy w pewnych kręgach. Przedstawia niesłychane i niesamowite historie w prawdziwej, namacalnej, czasem wręcz surowej formie. Literacka postać Michał Świątek staje się pisarzem Dariuszem Świątkiem, co jest dobrą wiadomością dla polskiej literatury.