Rzeczy zdarzające się w podróży

Krzysztof Środa, nawiązując do idei Platona, twierdzi, że zdziwienie jest początkiem myślenia filozoficznego. Jak jednak zachować je w jego naturalnej formie? Najlepiej ująć w słowa to, co zaobserwowaliśmy, pochylając się nad kartką papieru i zapisując w niewielkim notesie. Z takich refleksji wyłoniła się jego nowa książka. Choć jej tytuł może sugerować tematykę podróżniczą, to w rzeczywistości dotyka ona kwestii zrozumienia i opisu świata. Skupia się na różnicy między rzeczywistym doświadczeniem a słowami, które mają je uchwycić, oraz uczuciem niepokoju, jakie ta różnica może wywoływać. Podejmuje temat widoków, które umknęły pamięci, obrazów, których nie zdążyliśmy opisać, i ludzi, którzy od nas odeszli. Środa maluje poruszające portrety tych nieobecnych teraz osób, podkreślając istotę pamięci o nich. Ale wspomnienie samo w sobie jest ulotne – podobnie jak oni kiedyś, tak i ono może zniknąć. Chyba że opowiemy o ich radościach, smutkach, spojrzeniach czy milczeniu. Pamięć może przetrwać, jeśli utrwalimy ich imiona i historie. Warto się tym dzielić, aby ocalić to, co cenne.