Pomoc dziecku w cyberpułapce

Pokolenie urodzone po roku 2000 trudno sobie wyobrazić bez smartfonów, tak jak starsze pokolenia nie mogą funkcjonować bez podstawowych udogodnień jak prąd czy bieżąca woda. Już 2% polskich dzieci w wieku 3-4 lat posiada własny smartfon. Naukowcy z Singapuru przeprowadzili badania nad wpływem nie tylko smartfonów i tabletów, ale także oglądania telewizji na wczesny rozwój dzieci. Zbadano 437 dzieci w wieku jednego roku, a kolejne analizy wykonano, gdy miały półtora roku, skanując ich mózgi. Dziewięć lat później oceniono ich rozwój intelektualny. Wyniki wskazują, że długie patrzenie na ekrany zakłóca rozwój ważnych umiejętności poznawczych, takich jak zdolność do podejmowania decyzji, myślenie czy kreatywność.

Smartfony i tablety często służą jako narzędzia do uspokajania dzieci – gdy dostają je do ręki, często przestają marudzić czy broić. Z pozoru zajęte czymś na ekranie — oglądając bajki czy grając w "edukacyjne" gry. Ale co naprawdę dzieje się z dzieckiem w świecie cyfrowym? Jak technologia wpływa na ich mózgi i w jakim stopniu może prowadzić do uzależnień?

Uzależnienie to tylko jeden z problemów, które opisuje książka. Dowiedz się, co oznaczają pojęcia technowypalenie czy Zespół Stresu Elektronicznego. Czy smartfony kontrolują nasze zachowania? W jaki sposób media społecznościowe mogą nas destrukcyjnie wpływać? Co sprawia, że gry online są tak wciągające? Dlaczego pornografia jest porównywana do kokainy, dostępnej na kliknięcie?

Najważniejsze pytanie, jakie zadaje książka, to: co my, jako dorośli, możemy zrobić, żeby naprawdę chronić nasze dzieci? Gdy dzieci spędzają czas przed ekranami, ich mózgi mogą być niszczone zamiast się rozwijać; nieużywane połączenia neuronowe zanikają, co wpływa na ich zdolności społeczne, rozwoju intelektualnego i emocjonalnego. Istnieje sposób, aby temu przeciwdziałać. Pomóż uwolnić dzieci z pułapki cyfrowej. To książka dla rodziców, którzy chcą zrozumieć i działać.