Podróże bliższe i dalsze, czyli urok komunikacyjnych staroci

Dziś wywołują lekki uśmiech pobłażania lub rozbudzają nostalgiczne refleksje. Te dawne środki transportu, będące obecnie historycznymi reliktami i obiektami zainteresowania kolekcjonerów, często przyciągają turystów. Jeszcze niecałe sto pięćdziesiąt lat temu na co dzień korzystano z karet, dorożek, tramwajów konnych i automobilów. Świat poruszał się wtedy w zupełnie innym rytmie. Podróż „do wód” mogła trwać kilka dni, a wypad do pobliskiego uzdrowiska był prawdziwą przygodą. Zapraszamy do powrotu w te czasy, gdzie atmosferę tworzył stukot końskich kopyt i blask gazowych latarni, gdzie dźwięki toczących się kół pociągów Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej wprowadzały w nostalgię. Dajmy się porwać historii i poczujmy jej wiatr we włosach.