Nowy Jork. Od Mannahatty do Ground Zero

Czy faktycznie holenderscy osadnicy nabyli Manhattan od rdzennych mieszkańców za niewielką ilość paciorków? Dlaczego budową słynnego Mostu Brooklińskiego kierowała kobieta, która nie miała inżynieryjnego wykształcenia? Kim była grupa bankierów spędzających późną noc uwięzionych w bibliotece pełnej cennych rękopisów? Magdalena Rittenhouse odpowiada na te pytania z wielką pasją, łącząc precyzję dziennikarstwa z dociekliwością miłośnika historii i przewodnika miejskiego. Pisze o współczesnych reklamach widocznych na Times Square i o mitycznym założycielu „New Yorkera”, który był jednocześnie hipisem i chasydem. Opowiada o imponujących transakcjach finansowych oraz kosztownych sukniach, które tworzone są jako prototypy w kuchenkach mikrofalowych. Wędrując ulicami miasta, Rittenhouse porusza się swobodnie między różnymi okresami, tworząc z opowieści barwną mozaikę. Wynikiem jest książka, która zachęca do odkrywania tego niezwykłego, magicznego i pełnego tajemnic miejsca. Próba opisania Nowego Jorku jest trudnym zadaniem, a może i łatwym: cokolwiek powiemy, będzie prawdą. Chaos i energia, ogromne ambicje i frustracje, bogactwo i bieda, brutalność i nadmiar emocji, nerwowość i zaskakujące zwroty — można wymieniać w nieskończoność. Można zaufać Magdalenie Rittenhouse, która spacerując po Nowym Jorku, odkrywa jego fenomenalne miejsca, takie jak Wall Street czy dawny indiański szlak Broadway. To książka pełna erudycji i delikatności. Ewa Winnicka zauważa, że Rittenhouse odsłania przed nami ukryte zakątki Nowego Jorku, dając narzędzia do nowego spojrzenia na dobrze znane miejsca tej metropolii. Nawet jeśli myślicie, że znacie Nowy Jork, po jej książce zrozumiecie, jak bardzo się myliliście — podkreśla Piotr Mucharski.