Nie ma sprawiedliwości. Opowieści minione

Wyobraź sobie, że żyjesz w drugiej połowie XV wieku. Jesteś mieszkańcem niewielkiej wioski, która stanowi cały Twój świat. Najdalsza podróż, jaką podejmujesz, prowadzi na targ w pobliskim mieście. Twoje codzienne życie składa się z ciężkiej pracy od świtu do zmierzchu, sześć dni w tygodniu. W jedyny dzień odpoczynku, w niedzielę, odwiedzasz karczmę na kilka godzin relaksu.

Nie posiadasz umiejętności czytania ani pisania, a Twoja wiedza o świecie opiera się głównie na zasłyszanych opowieściach od rodziny i przyjaciół. Od czasu do czasu w wiosce pojawia się wędrowiec, który przynosi ze sobą historie z odległych krain. Są to opowieści, które potrafią bawić, często niosą smutek, a czasem bywają przerażające i dziwaczne.

Bez względu na ich naturę, zawsze przyciągają uwagę i dostarczają emocjonujących wrażeń.