My. Kronika upadku

"My. Kronika upadku" to zbiór przejmujących i przenikliwych felietonów autorstwa Dmitrija Glukhovsky'ego, które próbują zrozumieć, co zaszło w Rosji na przestrzeni ostatnich lat. Teksty te, każdy będący reakcją na wiadomości czy na pozór błahe zdarzenia z rosyjskiego życia codziennego, zbierają się w całościową narrację o ewolucji reżimu Władimira Putina od 2012 roku aż po wybuch pełnej wojny w Ukrainie. Dopiero z perspektywy czasu klarownie widać, jak Glukhovsky wskazywał na stopniowe znikanie wolności i demokracji, wzrost brutalności instytucji siłowych, powracający cień Związku Radzieckiego, militaryzację ideologii państwowej oraz przygotowania kraju do wojny. Autor obecnie spojrzał na swoje dawne słowa jako na historyczny dokument, odzwierciedlający samoświadomość Rosji oraz jego osobiste spostrzeżenia i zrozumienie rzeczywistości tamtych dni. Książka z niezwykłą wyrazistością ukazuje, jak wiele sygnałów zostało przez nas niezauważonych lub usuniętych z naszej świadomości, gdy Rosja metodycznie zmierzała ku autorytarnej tyranii.

Trzymając tę książkę, jesteście jak widzowie uczestniczący w bliskim oglądaniu testu zderzeniowego. Wiecie, że na końcu samochód uderzy w mur, lecz mimo to, jesteście zafascynowani, obserwując jego rozpędzanie się, bezradne manekiny wewnątrz, moment zderzenia, gdy wgnieciona maska pojazdu i wybuchające poduszki powietrzne ukazują swoją moc. Zapisy Glukhovsky'ego od 2012 roku obrazują, jak Rosja podąża w kierunku betonowej ściany. Na końcu tej drogi znajduje się wojna i otchłań autorytaryzmu. Glukhovsky zaprasza do tej jazdy, która wraz z upływem czasu staje się coraz bardziej intensywna i niebezpieczna. Kuba Benedyczak, autor "Oddziału chorych na Rosję", przytacza tę porównanie, podkreślając dramatyczny i nieuchronny wydźwięk wydarzeń.