My Best Friend's Dad

My best friend's dad" Aldona Skrzypoń-Powroźnik.


Zuza jest dwudziestoletnią studentką. Jej mama nie żyje, a ojciec jej nienawidzi. Byłaby bardzo samotną gdyby nie Ala, jej wspaniała przyjaciółka, dziewczyny są nierozłączne.

Przemek to trzydziestoośmioletni wiceprezes banku. Został ojcem w wieku nastoletnim, tkwi w niezbyt udanym związku. Ich córka Ala przez kiepskie relacje rodziców czuje się niechciana i zaniedbywana.

Przyjaciółki są dla siebie jak siostry, łączy ich to iż obie są rozczarowane swoimi rodzicami. Prowadzą za to dość rozwiązłe życie, imprezują, nie stronią od przygodnego seksu.

Kiedy Zuza i Przemek się poznali, od razu między nimi zaiskrzyło.

Jednak jej zachowanie w stosunku do ojca przyjaciółki, na początku książki mnie raziło, była zbyt otwarta, nachalna, bezczelna. Irytowała mnie, nie rozumiałam jej zupełnie, dziwiło mnie, że nie obawiała się, że facet ją wyrzuci za drzwi, zwyzywa itd. Jest to zapewne spowodowane jej sytuacją rodzinną, potrzebą akceptacji, miłości, bycia dla kogoś ważną.

Mężczyzna był początkowo bardziej zachowawczy, opierał się pożądaniu i rodzącym się uczuciom. Jednak przyciąganie jest zbyt silne, by móc długo się opierać.

Jak długo Zuza zdoła utrzymać w tajemnicy przed Alą swój nowy związek? Do tej pory przyjaciółki mówiły sobie wszystko, więc wyrzuty sumienia są zrozumiałe.

Czy Przemek porzuci żonę? Czy uczucie pokona przeszkody i będą tworzyć szczęśliwy związek? Czy Ala wybaczy im zdradę?

Ta książka to pikantny romans z dużą różnicą wieku. Nasycona pożądaniem i namiętnością. To opowieść o pięknej przyjaźni wystawionej na ciężką próbę, małżeństwa zawieranego ze względu na ciążę, trudnych relacji rodzinnych.

Różnica wieku oraz Ala to nie jedyne przeszkody na drodze do szczęścia.

Byłam bardzo ciekawa, jak rozwinie się ta historia. Zastanawiałam się nad małżeństwem Przemka, bo jednak dwudziestoletni staż to poważna sprawa, nie może więc być między małżonkami, aż tak źle, wiele wspólnych przeżyć ich łączy.
Przyjemnie było obserwować przemianę Zuzy, to jak dziewczyna wydoroślała.

Zakończenie było bardzo wzruszające.
Jestem zadowolona z lektury. Ta historia wciąga, uzależnia ! Z ogromną przyjemnością i ciekawością śledzę pisarski rozwój autorki. Czekam na kolejne powieści.


"Spojrzał mi głęboko w oczy. Wtedy zauważyłam jego pociemniały wzrok. Walczył ze sobą. Pragnął mnie tak samo mocno jak ja jego. Nie mogłam pozwolić mu odejść".


"Z każdym jego słowem przepadałam z kretesem. Czułam jak bardzo mu na mnie zależy. W końcu dla kogoś coś znaczyłam".


"Był przystojny i pociągający, ale nie dla mnie".


"I mimo, że mnie pociągał, bardzo mi się podobał, nie mogłam. Nie mogłam zrobić tego swojej przyjaciółce".


"Byłam w beznadziejnym położeniu. Czułam się jak w potrzasku. Musiałam podjąć decyzję. Walczyłam ze sobą, z pokusą i żądzą, wyrzutami sumienia i poczuciem winy"