Miłosne tajemnice. Bridgertonowie. Tom 4 (barwione brzegi)

Niektóre sekrety nosimy w sercu. Inne zapisujemy atramentem – ukryte między wersami...

W świecie pełnym konwenansów, intryg i połyskujących sukien, gdzie każdy gest może być zapowiedzią skandalu, Julia Quinn zabiera nas po raz kolejny do salonów londyńskiej socjety – tym razem w opowieści, która porusza do głębi, zaskakuje i rozczula. „Miłosne tajemnice” to czwarty tom serii Bridgertonowie, a zarazem opowieść, na którą wielu z nas czekało. Bo oto nadszedł czas Penelopy.

Penelopa Featherington – dziewczyna, którą dotąd łatwo było przeoczyć. Zawsze wierna, zawsze na drugim planie, zawsze w cieniu. A jednak to właśnie ona – cicha, skromna, zakochana od lat, okaże się bohaterką, której siła poruszy nie tylko Colina Bridgertona… ale i każdego czytelnika.

A Colin? Człowiek wiecznej podróży, uciekinier od samego siebie, od oczekiwań, od głębszych emocji. Aż do momentu, gdy powrót do Londynu odkrywa przed nim nie tylko nowe tajemnice, lecz także zupełnie nową twarz kobiety, którą znał przecież od zawsze.

Czy może być coś piękniejszego niż nagłe zauroczenie... w kimś, kto od lat był obok?
Quinn z ogromną delikatnością i precyzją rozpisuje tę relację, powolną, podszytą wzajemnym zaskoczeniem, pełną niepewności i napięcia. To miłość, która dojrzewa w cieniu oczekiwań, ale w końcu odważa się sięgnąć po światło.

Autorka po raz kolejny zachwyca nie tylko humorem i lekkością pióra, ale też tym, jak subtelnie i prawdziwie pisze o kobiecości, niedoskonałościach, o poczuciu własnej wartości i o sile, którą daje miłość.

to literacki bal, z tańcami uczuć, szeptem tajemnic i spojrzeniami, które mówią więcej niż całe rozdziały dialogów. To historia, która przypomina, że nawet największe serca potrafią długo milczeć... ale kiedy przemówią, nie sposób ich nie usłyszeć.

Polecam z całego serca i dla emocji, i dla wzruszeń. Z pewnością sięgnę po dalsze tomy!