Mam na imię Freedom

Freedom Oliver, kobieta z tajemniczą i burzliwą przeszłością, od lat prowadzi pełne chaosu życie w niewielkiej miejscowości Painte w stanie Oregon. Choć regularnie trafia na posterunek za picie w miejscach publicznych, mieszkańcy niewiele wiedzą o jej prawdziwej tożsamości. Prawda jest taka, że dawniej oskarżono ją o zabójstwo męża i od tego czasu ukrywa się pod nowym nazwiskiem, korzystając z programu ochrony świadków. Zamiast żyć spokojnie, Freedom dręczą wspomnienia o oddaniu swoich dzieci do adopcji zaraz po aresztowaniu. Pisze do nich listy wypływające z tęsknoty, choć nigdy ich nie wysyła.

W momencie, gdy dowiaduje się o porwaniu swojej córki Rebekah, Freedom postanawia działać i wyrusza do Kentucky. To właśnie tam, w rodzinie bogatej w tajemnice, dorastały jej dzieci. Podczas tej misji musi także unikać braci swojego zmarłego męża, którzy chcą się na niej zemścić. W miarę jak podróżuje, klaruje się przed nią coraz większe niebezpieczeństwo, któremu musi sprostać.

Ta pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji historia jest wyjątkowym przykładem talentu autorki, której pozycja wśród mistrzów thrillerów dopiero się zarysowuje. Karin Slaughter dostrzega w tej powieści niezwykłą siłę i potencjał nowego, mocnego głosu w literaturze.