Po zachodzie słońca

"Po zachodzie słońca" to kolejna fascynująca podróż przez świat zagadek, intryg i tajemnic, tak bliskich całej twórczości Stephana King'a. Jestem świeżo po odłożeniu książki na półkę, przejdę więc od razu do rzeczy i skupie się pokrótce na każdym z trzynastu opowiadań:<br> <br> Willa: Po tym jak pociąg się wykoleja, wielu pasażerów szuka ratunku i wyjścia z tej niebezpiecznej sytuacji: wśród nich żona Davida Sandersona, która błąka się poza stacją, a dzielny małżonek wyrusza na jej poszukiwanie.<br> Z pozoru banalna opowieść o ludziach, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że są duchami i muszą zmierzyć się ze swoim losem, spojrzeć prawdzie w oczy. Pod grubą warstwą metafory, odnajdujemy mocne przesłanie: czas ucieka i im głębiej zatracasz się w swoich lękach, <br> tym trudniej jest się z nich wydostać i zrobić coś, cokolwiek co zmieni Twój los. Jego Królewska Mość wybrał dobrą opowieść na początek kolekcji:-)<br> <br> Piernikowa dziewczyna: Po odejściu od męża, Emily bierze się za siebie i stawia na bieganie. Jej życie się do gy nogami gdy odkrywa, że jej śladami po plaży kroczy seryjny zabójca.<br> To była całkiem trzymająca w napięciu opowieść o kobiecie uciekającej przed seryjnym mordercą. Które z nich, ofiara czy prześladowca wygra w tej nierównej walce? Czy nastąpi zamiana ról?<br> <br> Sen Harvey'a: kobieta żyjąca rutyną małżeństwa, pewnego dnia odbywa rozmowę z mężem o jego długo skrywanych marzeniach. <br> W tej historii na uwagę zasługuje złożona osobowość obojga głównych bohaterów, a fakt, ze pozostają w związku małżeńskim, tworzy między nimi skomplikowaną interakcję w obliczu zmian, jakie ich czekają: razem, albo osobno.<br> <br> Rest Stop: Główny bohater - pisarz z zawodu - zatrzymuje się na odpoczynek podczas długiej i monotonnej drogi do domu, i spostrzega, mężczyznę, który uderza swoją zonę. <br> Opowiadanie o tym, że człowiek aby walczyć o innych, musi wygrać przede wszystkim sam ze sobą, ze swoimi lękami, obawami i sumą wszystkich strachów w głowie.<br> <br> Rower stacjonarny: Artysta komercyjny z nadwagą dostaje rower stacjonarny. <br> Przerysowana, chwilami groteskowa walka człowieka ze swoimi własnymi słabościami i największymi kompleksami.<br> <br> Rzeczy, które po sobie zostawili: Tajemnicze przedmioty pojawiają się w mieszkaniu ocalałego z ataku na WTC 11 września, - z czasem okazuje się, że są to przedmioty należące do jego zmarłych współpracowników.<br> Tajemnice, dawne i nieodkryte historie, oraz wielka tragedia w tle, dobre opowiadanie, choć mogłoby być krótsze. <br> <br> Graduation Afternoon: Młoda kobieta wie, że po raz ostatni bierze udział w rodzinnym spotkaniu swojego chłopaka. Dla kogo będzie ono ostatnim i co to naprawdę oznacza?<br> <br> N: Psychiatra popełnia samobójstwo i jego siostra wchodzi w posiadanie dokumentacji medycznej jego ostatniego pacjenta - człowieka opisanego jako jako.... N.<br> Opowiadanie z elementami psychologicznego thillera, gdzie Stephen King nakreśla akcje, by na kolejnej stronie wszystko wywrócić do góry nogami. Uwielbiam to!<br> <br> Kot z piekła rodem: Milioner farmaceutyczny wynajmuje płatnego zabójcę, by zabił... kota?<br> Dość brutalne. Widać tu początki twórczości King'a, nie ucieka od przemcy, często absurdalej i przekraczającej granice dobrego smaku. <br> <br> The New York Times po specjalnych, okazyjnych cenach: Kobieta otrzymuje niespodziewany telefon od swojego zmarłego męża.<br> Pozornie niemożliwa sytuacja stanowi punkt wyjścia dla akcji w której możliwe jest wszystko.<br> <br> Yawn. Kolejna opowieść związana z katastrofą lotniczą. King robi się przewidywalny na starość?<br> Niemy: Po odkryciu, że jego żona ma romans, mężczyzna zabiera głuchoniemego autostopowicza i ujawnia przed nim swoją prawdziwą naturę. Ale czy ten człowiek naprawdę jest głuchy?<br> <br> Ta konfesyjna opowieść była całkiem niezła. King lubi swoje szorty w stylu Strefy Zmierzchu, prawda?<br> Ayana: To była opowieść o cudach. Jak na mój gust było to trochę nazbyt nierealna, przywykliśmy, do tego, że nawet w obliczu cudów Stephen King przedstawia akcje w znanej nam rzeczywistości, na wzór nurtu realizmu magicznego.<br> <br> A Very Tight Place: Facet zostaje uwięziony przez swojego mściwego sąsiada.<br> To historia zemsty, która może się podobać, nie brak w niej elementu zaskoczenia. <br> <br> Podsumowując Niezły zbiór opowiadań. N i Kot z piekła rodem były moimi ulubionymi. Nie mogę powiedzieć aby którakolwiek ż z historii były niewypałem, ale to nie był mój ulubiony zbiór King. Cztery z pięciu gwiazdek.

"Po zachodzie słońca" to kolejna fascynująca podróż przez świat zagadek, intryg i tajemnic, tak bliskich całej twórczości Stephana King'a. Jestem świeżo po odłożeniu książki na półkę, przejdę więc od razu do rzeczy i skupie się pokrótce na każdym z trzynastu opowiadań:<br> <br> Willa: Po tym jak pociąg się wykoleja, wielu pasażerów szuka ratunku i wyjścia z tej niebezpiecznej sytuacji: wśród nich żona Davida Sandersona, która błąka się poza stacją, a dzielny małżonek wyrusza na jej poszukiwanie.<br> Z pozoru banalna opowieść o ludziach, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że są duchami i muszą zmierzyć się ze swoim losem, spojrzeć prawdzie w oczy. Pod grubą warstwą metafory, odnajdujemy mocne przesłanie: czas ucieka i im głębiej zatracasz się w swoich lękach, <br> tym trudniej jest się z nich wydostać i zrobić coś, cokolwiek co zmieni Twój los. Jego Królewska Mość wybrał dobrą opowieść na początek kolekcji:-)<br> <br> Piernikowa dziewczyna: Po odejściu od męża, Emily bierze się za siebie i stawia na bieganie. Jej życie się do gy nogami gdy odkrywa, że jej śladami po plaży kroczy seryjny zabójca.<br> To była całkiem trzymająca w napięciu opowieść o kobiecie uciekającej przed seryjnym mordercą. Które z nich, ofiara czy prześladowca wygra w tej nierównej walce? Czy nastąpi zamiana ról?<br> <br> Sen Harvey'a: kobieta żyjąca rutyną małżeństwa, pewnego dnia odbywa rozmowę z mężem o jego długo skrywanych marzeniach. <br> W tej historii na uwagę zasługuje złożona osobowość obojga głównych bohaterów, a fakt, ze pozostają w związku małżeńskim, tworzy między nimi skomplikowaną interakcję w obliczu zmian, jakie ich czekają: razem, albo osobno.<br> <br> Rest Stop: Główny bohater - pisarz z zawodu - zatrzymuje się na odpoczynek podczas długiej i monotonnej drogi do domu, i spostrzega, mężczyznę, który uderza swoją zonę. <br> Opowiadanie o tym, że człowiek aby walczyć o innych, musi wygrać przede wszystkim sam ze sobą, ze swoimi lękami, obawami i sumą wszystkich strachów w głowie.<br> <br> Rower stacjonarny: Artysta komercyjny z nadwagą dostaje rower stacjonarny. <br> Przerysowana, chwilami groteskowa walka człowieka ze swoimi własnymi słabościami i największymi kompleksami.<br> <br> Rzeczy, które po sobie zostawili: Tajemnicze przedmioty pojawiają się w mieszkaniu ocalałego z ataku na WTC 11 września, - z czasem okazuje się, że są to przedmioty należące do jego zmarłych współpracowników.<br> Tajemnice, dawne i nieodkryte historie, oraz wielka tragedia w tle, dobre opowiadanie, choć mogłoby być krótsze. <br> <br> Graduation Afternoon: Młoda kobieta wie, że po raz ostatni bierze udział w rodzinnym spotkaniu swojego chłopaka. Dla kogo będzie ono ostatnim i co to naprawdę oznacza?<br> <br> N: Psychiatra popełnia samobójstwo i jego siostra wchodzi w posiadanie dokumentacji medycznej jego ostatniego pacjenta - człowieka opisanego jako jako.... N.<br> Opowiadanie z elementami psychologicznego thillera, gdzie Stephen King nakreśla akcje, by na kolejnej stronie wszystko wywrócić do góry nogami. Uwielbiam to!<br> <br> Kot z piekła rodem: Milioner farmaceutyczny wynajmuje płatnego zabójcę, by zabił... kota?<br> Dość brutalne. Widać tu początki twórczości King'a, nie ucieka od przemcy, często absurdalej i przekraczającej granice dobrego smaku. <br> <br> The New York Times po specjalnych, okazyjnych cenach: Kobieta otrzymuje niespodziewany telefon od swojego zmarłego męża.<br> Pozornie niemożliwa sytuacja stanowi punkt wyjścia dla akcji w której możliwe jest wszystko.<br> <br> Yawn. Kolejna opowieść związana z katastrofą lotniczą. King robi się przewidywalny na starość?<br> Niemy: Po odkryciu, że jego żona ma romans, mężczyzna zabiera głuchoniemego autostopowicza i ujawnia przed nim swoją prawdziwą naturę. Ale czy ten człowiek naprawdę jest głuchy?<br> <br> Ta konfesyjna opowieść była całkiem niezła. King lubi swoje szorty w stylu Strefy Zmierzchu, prawda?<br> Ayana: To była opowieść o cudach. Jak na mój gust było to trochę nazbyt nierealna, przywykliśmy, do tego, że nawet w obliczu cudów Stephen King przedstawia akcje w znanej nam rzeczywistości, na wzór nurtu realizmu magicznego.<br> <br> A Very Tight Place: Facet zostaje uwięziony przez swojego mściwego sąsiada.<br> To historia zemsty, która może się podobać, nie brak w niej elementu zaskoczenia. <br> <br> Podsumowując Niezły zbiór opowiadań. N i Kot z piekła rodem były moimi ulubionymi. Nie mogę powiedzieć aby którakolwiek ż z historii były niewypałem, ale to nie był mój ulubiony zbiór King. Cztery z pięciu gwiazdek.

Zbiór 13 opowiadań wśród których każdy znajdzie coś dla siebie, jedne budzą większe emocje, inne mniejsze, ale jako fan Stephana King'a w każdej z nich odnalazłem element jego pisarskiego geniuszu.<br> I tak mamy tu https://******.** opowieść o wieloletnim, pełnym rutyny małżeństwie z perspektywy kobiety. W kolejnym opowiadaniu pojawia się pytanie: o co chodzi ze snem Harveya i dlaczego samochód Franka ma wgniecenie? Psychologiczna opowieść o życiu głównych bohaterów i ich drodze, do tego czym stali się obecnie. Wolałabym trochę więcej szaleństwa na końcu, brakowało mi charakterystycznego dla Stepana Kinga stopniowania napięcia i kolejnych zwrotów akcji. <br> Pozostaje opowiadania tej antologia są jak sałatka owocowa: słodko - gorzkie, budzą ambiwalentne uczucia. Zacznę od "Willa", opowiadania, które najmniej mi się podobało (niezbyt dobry początek), "Gingerbread Girl" było o wiele lepsze, ale też nie do końca przekonujące, "Harvey's Dream" trochę zagmatwane, ale ok, "Rest Stop" naprawdę dobre, "Rower stacjonarny" ok, "Rzeczy, które zastawili za sobą" ciekawe, ale nie była to moja filiżanka herbaty, "Graduation Afternoon" ładne z poważnym podtekstem, "N. " najlepsze opowiadanie tutaj, wprost niesamowite! Machen/Lovecraft, prawdziwa atrakcja, "Kot z piekła rodem", na pewno nie spodoba się miłośnikom kotów, "The New York Times po okazyjnej cenie" dobre, "Niemy", dość niezwykłe i bardzo wciągające, "Ayana", dziwne, ale dobre i ostatnie i najmniejsze "Bardzo ciasne miejsce", genialne opowiadanie końcowe. Ogólnie daję 3 gwiazdki ze względu na N., moje ulubione i wybitne opowiadanie w mojej subiektywnej ocenie. Nie jest to najlepsza antologia Kinga, ale bardzo dobrze się ją czyta. Jeśli ktoś jest nastawiony na horror zjawiskach nadprzyrodzonych, może być nieco rozczarowany. Niemniej "Po ciekawa i godna polecenia książka!

Zbiór 13 opowiadań wśród których każdy znajdzie coś dla siebie, jedne budzą większe emocje, inne mniejsze, ale jako fan Stephana King'a w każdej z nich odnalazłem element jego pisarskiego geniuszu.<br> I tak mamy tu https://******.** opowieść o wieloletnim, pełnym rutyny małżeństwie z perspektywy kobiety. W kolejnym opowiadaniu pojawia się pytanie: o co chodzi ze snem Harveya i dlaczego samochód Franka ma wgniecenie? Psychologiczna opowieść o życiu głównych bohaterów i ich drodze, do tego czym stali się obecnie. Wolałabym trochę więcej szaleństwa na końcu, brakowało mi charakterystycznego dla Stepana Kinga stopniowania napięcia i kolejnych zwrotów akcji. <br> Pozostaje opowiadania tej antologia są jak sałatka owocowa: słodko - gorzkie, budzą ambiwalentne uczucia. Zacznę od "Willa", opowiadania, które najmniej mi się podobało (niezbyt dobry początek), "Gingerbread Girl" było o wiele lepsze, ale też nie do końca przekonujące, "Harvey's Dream" trochę zagmatwane, ale ok, "Rest Stop" naprawdę dobre, "Rower stacjonarny" ok, "Rzeczy, które zastawili za sobą" ciekawe, ale nie była to moja filiżanka herbaty, "Graduation Afternoon" ładne z poważnym podtekstem, "N. " najlepsze opowiadanie tutaj, wprost niesamowite! Machen/Lovecraft, prawdziwa atrakcja, "Kot z piekła rodem", na pewno nie spodoba się miłośnikom kotów, "The New York Times po okazyjnej cenie" dobre, "Niemy", dość niezwykłe i bardzo wciągające, "Ayana", dziwne, ale dobre i ostatnie i najmniejsze "Bardzo ciasne miejsce", genialne opowiadanie końcowe. Ogólnie daję 3 gwiazdki ze względu na N., moje ulubione i wybitne opowiadanie w mojej subiektywnej ocenie. Nie jest to najlepsza antologia Kinga, ale bardzo dobrze się ją czyta. Jeśli ktoś jest nastawiony na horror zjawiskach nadprzyrodzonych, może być nieco rozczarowany. Niemniej "Po ciekawa i godna polecenia książka!