Jak sobie poczynamy

Książka stanowi fascynującą podróż przez dzieje ludzkości, badając, jak zmieniała się rola człowieka w kontekście odpowiedzialności za globalną populację. Choć przedstawia wiele tematów, nie rości sobie prawa do pełnego wyczerpania zagadnienia. Autorka zwraca uwagę, że nasza wiedza dotycząca aktu seksualnego, wierności małżeńskiej czy regulacji urodzeń jest ograniczona, a dostępne informacje były historycznie cenzurowane przez różnorodnych strażników moralności. Podkreśla, że dawniej wartości i prawa nie były jednolite i niezmienne.

W tekście poruszane jest pytanie, na ile współczesny człowiek jest faktycznie wolny w swojej decyzji o posiadaniu dzieci, w kontekście wpływu kultury, religii i polityki, które od wieków regulują płodność poprzez normy społeczne. Grafika autorstwa Marianny Sztymy zasługuje na szczególną uwagę, bowiem w sposób subtelny i czasami zabawny ilustruje skomplikowane tematy, odnosząc się estetyką do sztuki antycznej. Publikacja ta, ze swoją dbałością o szczegóły, stanowi interesujące spojrzenie na trudne zagadnienia, czyniąc je bardziej przystępnymi dla czytelnika.