Gra w kości

Podobno święci nie ulegają zepsuciu – kto odważy się to sprawdzić?

Otto III, zaledwie dwudziestoletni geniusz i cesarz, od maleńkości nosi cesarską koronę i sprawuje rządy nad największym mocarstwem chrześcijańskiego świata. Od trzeciego roku życia otaczają go najtęższe umysły epoki, lecz mimo to władza go przytłacza i szuka ukojenia w ekstazie.

Bolesław Chrobry to 33-letni władca, świadomy swojej siły, umiejętnie prowadzący polityczne gry i sojusze. Jest pełen pasji – uwielbia kobiety, intensywne doznania, polowania i przyjaciół. Jego najskrytszym pragnieniem jest zdobycie korony, dla której gotów jest poświęcić wiele.

Europa wkracza w pełen napięcia rok 1000. Historia opowiedziana w „Grze w kości” splata się w dwubiegunowej konstrukcji, odkrywając przed czytelnikiem dwory piastowski, cesarski i papieski – światy Bolesława Chrobrego i Ottona III. Wszystko prowadzi do kluczowego spotkania w Gnieźnie w marcu 1000 roku, gdzie władcy podejmą decydującą rozgrywkę.

Ta powieść unika patosu i przesady, pozostając niezwykle współczesna. Zajmuje się tematami takimi jak polityka, manipulacja informacją czy średniowieczny „public relations”, jednocześnie doskonale oddając historyczne realia i mentalność epoki, kiedy religijna ekstaza graniczyła z brutalnością. Wszystko dzieje się szybko, a „Gra w kości”, choć miejscami brawurowa, opiera się na faktach historycznych. Wyciąga na światło dzienne zarówno to, co zapisano w źródłach, jak i to, co ukryte między wierszami.

A co się wydarzy, kiedy Bolesław stawi się naprzeciw Ottona? Gdzie w tym wszystkim znajdzie się święty Wojciech Adalbert? Tę zagadkę rozwikłuje „Gra w kości”.

Elżbieta Cherezińska to autorka takich tytułów jak „Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum”, poświęconego historii łódzkiego getta, oraz „Sagi Sigrun” i „Ja jestem Halderd”, które są częścią cyklu „Północna Droga”, osadzonego w dziejach Norwegii. W wydawnictwie Zysk i S-ka ukazała się pierwsza powieść autorki związana z historią Polski.