Krwawa hrabina

Pandora English, młoda sierota z prowincji, otrzymuje tajemnicze zaproszenie od swojej nieznajomej ciotecznej babki Celii i opuszcza rodzinne miasteczko, by spełnić marzenia o pisaniu w labiryncie Nowego Jorku. Wkrótce odkrywa, że rezydencja Celii, w stylu neogotyckim, skrywa się w mglistej części Manhattanu, której nie znajdzie się na żadnej mapie. Celia, dawna projektantka mody z czasów hollywoodzkiej świetności, zachowuje niepokojącą młodość i zawsze kryje twarz za tajemniczą woalką.

Pandora rozpoczyna pracę w redakcji magazynu modowego, a jej pierwszym zadaniem jest relacja z wydarzenia promującego nowy rewolucyjny krem, „Krew Młodości”. Jednak atmosfera wokół kosmetyku i samej Atanazji, jego ambasadorki, wzbudzają niepokój. Szybko okazuje się, że „Krew Młodości” skrywa składnik, o który warto zabić.

„Nowa książka Tary Moss to świeże spojrzenie na znane motywy..." – stwierdza „Angus and Robertson”, podkreślając, że „Krwawa hrabina” podobna jest klimatem do takich tytułów jak „Czysta krew” czy „Pamiętniki wampirów”, a także z modowym zacięciem jak „Diabeł ubiera się u Prady”. Intrygujące fabuła i emocjonujący zwroty akcji zachwycają, co potwierdzają „Booktopia”, zachęcając fanów „Zmierzchu”, by sięgnęli po tę pasjonującą lekturę o istotach nadprzyrodzonych.

Pandora, jako osoba mająca zdolności medium, szybko wyczuwa mroczną energię wokół siebie, co prowadzi ją do odkrycia sekretów związanych z magią i dawnymi legendami. „The Nile Book Review” zwraca uwagę na uzależniający charakter historii, a ABD Radio podkreśla humorystyczne podejście powieści do świata supermodelek.

Tak oto „Krwawa hrabina” nie tylko wciąga swoją fabułą, ale również zmusza do refleksji nad obsesją przemysłu modowego na punkcie młodości, co podkreśla Cath Kenneally z Writers Radio. Tara Moss poprzez tę książkę nie tylko zabiera nas do świata fantasy, ale również przekazuje uniwersalne prawdy o ludzkiej naturze.