Gdy się modlicie, mówcie...

Wielu z nas doświadcza problemów z modlitwą, nie wiedząc, jakimi słowami zwrócić się do Boga. Często możemy się przyłapać na tym, że w modlitwie mnożymy wyuczone teksty, zamiast naprawdę wsłuchać się w Głos Boga. Jezus zachęca nas, aby nie byliśmy zbyt gadatliwi, wskazując na modlitwę "Ojcze nasz" jako wzór.

Do pełniejszego zrozumienia tej modlitwy przyczyniają się trzy traktaty z III wieku napisane przez wielkich myślicieli wczesnego chrześcijaństwa: Tertuliana, św. Cypriana i Orygenesa. W swoich dziełach detaluje oni znaczenie kolejnych fragmentów Modlitwy Pańskiej, jednocześnie dostarczając wnikliwych uwag na temat chrześcijańskiej tradycji i wiary. Ich celem było nie tylko wyjaśnienie, ale także pomoc w modlitwie każdemu, kto sięgnie po ich prace, co wyraźnie podkreślono: "Po to pisali swoje dzieła jej autorzy, po to je przetłumaczono i temu przede wszystkim mają one służyć" (Henryk Pietras SJ).

Święty Cyprian zachęca nas do modlitwy zgodnie z naukami Boga, naszego Nauczyciela, podkreślając głębokie znaczenie każdego słowa, które kierujemy do Stwórcy.