Ernesto

Kuba, wyspa pełna czaru i muzyki, skrywa swoje tajemnice oraz głęboko zakorzenione pragnienia. Uznawana za Królową Karaibów i Perłę Antyli, była ona ulubionym miejscem takich postaci jak Ernest Hemingway oraz Ernesto Che Guevara. Historia wyspy jest nasycona wpływami Indian, niewolników, konkwistadorów i piratów. Wybierając się tam, można przenieść się do zupełnie innego wymiaru rzeczywistości.

Dla miłośników prozy Joanny Rajch, jej nowa książka "Ernesto" stanowi nie lada gratkę. Autorka ponownie dostarcza nam literaturę pełną ciepła, mądrości i głębi, snując opowieść o takich uniwersalnych wartościach jak miłość, nadzieja i strach. Tym razem Joanna Rajch zabiera czytelników na malowniczą Kubę, odkrywając przed nimi tajemnice tej wyspy i jej mieszkańców. Centralną postacią jest Ernesto, porzucony chłopiec, którego przygarnia pełna miłości Rosa Sanchez. Obserwujemy relację między tą doświadczoną życiem kobietą a chłopcem obdarzonym szczególnym losem, nawiązującym do jego słynnego imiennika Che Guevary, symbolu rewolucji na Kubie.

Opowieść przeplata się z elementami magii i tradycji wyspy. Rytuały Santerii, wezwania kapłanów oraz potęga natury, jak rozległy ocean czy wiekowe drzewo ceiba, stanowią tło dla tej niesamowitej historii. Kubańscy bohaterowie zmagają się z wyzwaniami codzienności, naznaczonymi siłą magicznego miejsca, gdzie odnajdują wzór życia. Hawana, rozgrzana słońcem, staje się sceną dla tej opowieści, a my dzięki sugestywnej narracji niemal słyszymy szum fal i muzykę zespołu Buena Vista Social Club.

Książka Rajch umożliwia czytelnikom podróż do egzotycznego świata bez opuszczania wygodnego fotela, odkrywając zarówno widzialne, jak i niewidzialne aspekty egzystencji. Dzięki tej lekturze można doświadczyć oczyszczenia duszy, dotykając prawdziwego katharsis.