Dziedzictwo

Philip Roth w swojej najbardziej osobistej książce, "Dziedzictwo", czerpie inspirację z trudnych chwil w życiu swojego ojca, który zmagał się z nieoperacyjnym guzem mózgu – początkowo uznawanym za niegroźny. Roth w poruszający sposób ukazuje ostatnie miesiące życia Hermana Rotha, jednocześnie sięgając do skomplikowanej relacji między ojcem a synem pełnej napięć i poszukiwań porozumienia. To swoista konfrontacja pomiędzy emigrantem z Europy Wschodniej a młodym, zbuntowanym pisarzem, który stara się odnaleźć wspólny język z rodzicem.

W tej opowieści Roth stawia pytania dotyczące ostatecznych kwestii, nie tracąc przy tym z oczu codziennego życia i drobnostek, które często pozostają niedoceniane, a składają się na naszą egzystencję. Opisuje cielesność i słabości, które, choć zwykle pomijane w literaturze, nie umniejszają ludzkiej godności, a raczej dodają autentyczności. Przyglądając się problemom, które nękały go w poprzednich dziełach, od "Kompleksu Portnoya" po "Oszustwo", Roth w "Dziedzictwie" oferuje świeże spojrzenie na te same kwestie. Ta książka, będąca pożegnaniem z fikcją literacką, to potężna historia, której początek i koniec wyznacza rzeczywiste życie.