Dolina Kwiatów

Nagroda Rady Nordyckiej 2021 po raz pierwszy została przyznana autorce pochodzącej z Grenlandii. Czas dnia polarnego, mimo pastelowych barw przypominających odcienie niemowlęcych ubranek, bywa trudny — promienie słońca odbijające się od śniegu intensyfikują jego biel, a okoliczne góry w swojej majestatycznej okazałości przytłaczają jeszcze bardziej. Chociaż po mroźnej zimie oczekuje się poprawy, myśli o odebraniu sobie życia powracają, jakby to, co najlepsze, już minęło.

„Dolina Kwiatów” to powieść Niviaq Korneliussen, pełna zarówno gniewu, jak i czarnego humoru. Opowiada o miłości, żalu, wykluczeniu i poszukiwaniu przynależności. Protagonistką jest młoda kobieta, która przez kilka ostatnich miesięcy swojego życia oddala się od rodziny, oddanej partnerki, kolegów z uczelni, a ostatecznie również od siebie samej. Korneliussen z głębokim współczuciem porusza temat masowych samobójstw na Grenlandii, dotyka kwestii cielesności i tożsamości płciowej, oraz wnikliwie analizuje zawiłe relacje między Grenlandią a Danią. Przede wszystkim jednak, daje głos młodym osobom, których brak zostawia puste miejsce przy rodzinnym stole i ciszę na grenlandzkich cmentarzach.

Choć na pierwszy rzut oka „Dolina Kwiatów” może wydawać się kolejną książką młodzieżową o problemach dojrzewania, według Benedicte Gui de Thurah Huang z „Politiken”, jej rzeczywista głębia ujawnia się z czasem. Tue Andersen Nex z „Information” zauważa, że powieść ta inicjuje ważne debaty, co stanowi milowy krok w karierze autorki. Zdaniem Larsa Bukdahla z „Weekendavisen”, książka jest zarazem brutalna i wyrafinowana, a Nicklas Freisleben Lund z „Jyllands-Posten” podkreśla jej zdolność do zwracania uwagi na upiorną obecność problemu samobójstw w grenlandzkim społeczeństwie.