Chołod

Szczepan Twardoch w swojej najnowszej powieści przenosi nas do krainy polarnych wypraw, inspirowanych jego osobistymi doświadczeniami. Książka zabiera czytelnika w epicką podróż przez bezkresne przestrzenie Arktyki, łącząc w sobie elementy miłości, przemocy, a także wewnętrznych zmagań.

Głównym bohaterem jest Konrad Widuch, Ślązak i weteran I Wojny Światowej, dla którego rewolucja była życiowym kompasem. Po zakończeniu działań wojennych opuszcza ojczyznę wraz z towarzyszem Karolem Radkiem, by dołączyć do sowietów i aktywnie uczestniczyć w ustanawianiu nowego ładu. Jego rola w szeregach Konarmii podczas wojny 1920 roku podkreśla jego oddanie sprawie. Jednak historia często pisze swoje własne scenariusze - w czasie czystek stalinowskich w 1937 roku, dawny bohater zostaje zdradzony przez system, za którego wprowadzenie walczył. Skazany i zesłany do łagru, Widuch decyduje się na ucieczkę, by rozpocząć nowy rozdział swojego życia, przemierzając zimowe pustkowia.

Widuch, w swoim przedsięwzięciu, nie jest osamotniony. Towarzyszy mu niewidomy mnich oraz blątna kobieta imieniem Ljubow. Ich podróż prowadzi ich do enigmatycznej osady, zwanej Chołod. Tamtejsi mieszkańcy, nieświadomi stalinowskiej rzeczywistości, żyją w harmonii z surową naturą, zajmując się hodowlą reniferów, polowaniem na foki i niedźwiedzie, oraz posługując się własnym językiem.

Jednak spokój jest ulotny. "Chołod" to opowieść o utracie złudzeń i jednostce miotanej biegiem historii. Widuch odnajduje chwilową przystań z dala od cywilizacji, ale nie może uciec przed swoim przeznaczeniem. Rosyjski Behemot nie daje za wygraną i ściga go dalej, a bohater musi stawić czoła własnym demonom i walczyć o przetrwanie.