180 dni

Sto osiemdziesiąt dni — dokładnie tyle czasu potrzeba, aby świnia urosła od narodzin aż do momentu, gdy trafia do rzeźni. To także okres, w którym życie Martina Endersa ulega radykalnej zmianie. Martin, zgadzając się na wyjazd na fermę przemysłową w ramach badań uniwersyteckich, nie spodziewa się, jak mocno to doświadczenie wpłynie na jego życie. Spotyka tam piętnaście tysięcy zwierząt i ich opiekunów, którzy zdają się być jednocześnie ich oprawcami. W tym hermetycznym świecie poznaje Camlię, pracownika, który dzieli się z Martinem sekretami hodowli i z którym szybko nawiązuje więź przyjacielską. Isabelle Sorente opowiada historię tej niezwykłej przyjaźni, która rozkwita pomimo różnic, ale przede wszystkim rzuca światło na realia przemysłowej hodowli i relacje ludzi z zwierzętami. Autorka prowadzi czytelnika w głąb mrocznej rzeczywistości, gdzie wykorzystywanie zwierząt staje się codziennością, a człowieczeństwo zostaje zapomniane w imię zaspokojenia głodu. Jej krytyczny obraz systemu hodowli odsłania brutalność i hańbę, jakie nierzadko towarzyszą ludzkim działaniom. Sorente zadaje ważne pytania o stan współczesnego społeczeństwa, poruszając kwestie, które często są ignorowane. Po lekturze tej książki trudno będzie stwierdzić, że nie byliśmy świadomi tego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami ferm.