Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
W cieniu Wołynia. Antypolska akcja OUN i UPA w Galicji Wschodniej w latach 1943-1945
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Prof. Grzegorz Motyka stwierdził: "To mocna lektura i dobra książka. Uważam, że to jedna z ważniejszych prac na temat antypolskich czystek UPA, jakie dotąd powstały". Choć wydarzenia znane jako rzeź wołyńska z 1943 roku są powszechnie rozpoznawane w Polsce, niewielu zdaje sobie sprawę, że nie były to jedyne akty masowej przemocy ukraińskich nacjonalistów wobec polskiej ludności podczas II wojny światowej. Na terenach Galicji Wschodniej między 1943 a 1945 rokiem doszło do ludobójstwa, które mogło pochłonąć około 30 tysięcy ofiar i dorównywało brutalnością temu, co wydarzyło się na Wołyniu.
Damian Markowski, uznany historyk i specjalista w dziedzinie historii Europy Wschodniej, członek dawnej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w swojej książce jako pierwszy w pełni poświęcił się tym zapomnianym zbrodniom. Jego badania, oparte na polskich, ukraińskich, niemieckich i sowieckich źródłach, często po raz pierwszy przybliżają nowe fakty dotyczące tego okresu.
Jakie podobieństwa można dostrzec między wydarzeniami w Galicji Wschodniej a rzezią wołyńską? Jakie były skutki tych czystek dla polskiej społeczności regionu? Książka zwraca uwagę na próby miejscowej samoobrony, reakcje polskiego podziemia oraz nastawienie niemieckich i sowieckich okupantów. Porusza również temat trudnego polsko-ukraińskiego konfliktu pamięci.
Krwawa historia tych wydarzeń przez dziesięciolecia dzieliła dwa bliskie sobie narody dzielące wspólną ziemię. Damian Markowski, pisząc "W cieniu Wołynia", stara się przybliżyć ukraińską i polską perspektywę, podchodząc z szacunkiem do ofiar po obu stronach i z ogromnym naciskiem na poszukiwanie prawdy w źródłach. Autor jest przekonany, że jedynie prawdziwa rozmowa o trudnej historii, bez przemilczeń, może wytyczyć drogę ku pojednaniu i wolnym od urazów relacjom między Polakami a Ukraińcami.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Prof. Grzegorz Motyka stwierdził: "To mocna lektura i dobra książka. Uważam, że to jedna z ważniejszych prac na temat antypolskich czystek UPA, jakie dotąd powstały". Choć wydarzenia znane jako rzeź wołyńska z 1943 roku są powszechnie rozpoznawane w Polsce, niewielu zdaje sobie sprawę, że nie były to jedyne akty masowej przemocy ukraińskich nacjonalistów wobec polskiej ludności podczas II wojny światowej. Na terenach Galicji Wschodniej między 1943 a 1945 rokiem doszło do ludobójstwa, które mogło pochłonąć około 30 tysięcy ofiar i dorównywało brutalnością temu, co wydarzyło się na Wołyniu.
Damian Markowski, uznany historyk i specjalista w dziedzinie historii Europy Wschodniej, członek dawnej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w swojej książce jako pierwszy w pełni poświęcił się tym zapomnianym zbrodniom. Jego badania, oparte na polskich, ukraińskich, niemieckich i sowieckich źródłach, często po raz pierwszy przybliżają nowe fakty dotyczące tego okresu.
Jakie podobieństwa można dostrzec między wydarzeniami w Galicji Wschodniej a rzezią wołyńską? Jakie były skutki tych czystek dla polskiej społeczności regionu? Książka zwraca uwagę na próby miejscowej samoobrony, reakcje polskiego podziemia oraz nastawienie niemieckich i sowieckich okupantów. Porusza również temat trudnego polsko-ukraińskiego konfliktu pamięci.
Krwawa historia tych wydarzeń przez dziesięciolecia dzieliła dwa bliskie sobie narody dzielące wspólną ziemię. Damian Markowski, pisząc "W cieniu Wołynia", stara się przybliżyć ukraińską i polską perspektywę, podchodząc z szacunkiem do ofiar po obu stronach i z ogromnym naciskiem na poszukiwanie prawdy w źródłach. Autor jest przekonany, że jedynie prawdziwa rozmowa o trudnej historii, bez przemilczeń, może wytyczyć drogę ku pojednaniu i wolnym od urazów relacjom między Polakami a Ukraińcami.
