Uprowadzone

Rita z głębi serca pragnęła, aby tej kobiecie udało się uciec. Modliła się, żeby dźwięk stukotu szpilek nie przerywał już więcej ciszy nad jej głową. Czas płynął nieubłaganie, a każde kolejne mrugnięcie ciszy nasuwało pytanie: czy kobiecie rzeczywiście udało się zbiec, czy może nadal trwa pościg? Nagle Rita wzdrygnęła się, gdy usłyszała jak z góry dobiega głośny huk. To musiało być coś dużego i ciężkiego, na pewno nie człowiek. Wkrótce po tym, intensywniejsze bicie serca Ricie wywołał kolejny dźwięk – przeraźliwy krzyk, który urwał się równie nagle, jak się pojawił. Rita nie musiała oglądać tej sceny, by wiedzieć, co się dzieje; jej wspomnienia ożyły i przypomniały jej, jak znalazła się w tym miejscu.

Tymczasem detektyw Tomasz wyrusza na kolejną przygodę, mając za zadanie odnalezienie zaginionej młodej kobiety. Dokąd zaprowadzi go ścieżka przeznaczenia tym razem? Czy za całą tajemnicą stoi tylko jedna osoba, czy może wydarzenia z przeszłości, których ktoś nie rozliczył, znów dadzą o sobie znać?