Tylko smutek jest piękny. Opowieść o Mieczysławie Koszu

Między magią muzyki a życiowymi dramatami kryje się niezwykła opowieść o Mieczysławie Koszu, którego życie, choć krótkie, było pełne artystycznych triumfów i osobistych zmagań. Mieczysław Kosz to postać o niespotykanym talencie, uważana za muzycznego wirtuoza światowej klasy. Jego życie rozpoczyna się od trudnych doświadczeń, gdyż jako dziecko cudem przetrwał próbę nieudanego dzieciobójstwa, a wkrótce potem stracił wzrok. Mimo tej ciemności, jaka go otaczała, jego droga do sławy była pełna blasku.

Rok 2019 przyniósł nowe zainteresowanie osobą Kosza dzięki filmowi "Ikar. Legenda Mietka Kosza" w reżyserii Macieja Pieprzycy, gdzie w główną rolę wcielił się Dawid Ogrodnik. Równolegle do kinowej premiery, w księgarniach pojawiło się zaktualizowane wydanie biografii "Tylko smutek jest piękny" pióra Krzysztofa Karpińskiego, które zdobyło uznanie wśród miłośników jazzu.

Kosz, którego twórczość nierzadko porównywano do legendarnego Billa Evansa, swoją pasję do muzyki przekształcił w źródło utrzymania. Koncertując, komponując i odbierając liczne nagrody, zdobył uznanie zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. Jego twórczość zyskała szczególne uznanie w miejscach takich jak Roztocze, Kraków, Zakopane czy Warszawa, a także w sercach jazzowych melomanów na całym świecie.

Tragicznym punktem w biografii Kosza jest dzień 31 maja 1973 roku, kiedy to zginął, wypadając z okna swojego mieszkania. Do dziś pozostaje tajemnicą, czy był to tragiczny wypadek czy świadome działanie. Krzysztof Karpiński, prowadząc rozmowy z bliskimi i współpracownikami artysty, stara się rzucić światło na okoliczności tej tragicznej śmierci, pomagając nam lepiej zrozumieć złożoność życia i losu Mieczysława Kosza.