To miał być tylko sen

Każdy, kto miał okazję spotkać Ernestynę, nie jest w stanie o niej zapomnieć. Jej niezwykła uroda, charyzma i nieposkromiona ciekawość świata sprawiają, że przyciąga uwagę wszystkich wokół. Ernestyna nie przywiązuje wagi do konwenansów ani etykiety, co tylko podkreśla jej niepowtarzalność. Jej życie jest jednak pełne niebezpiecznych iluzji, gdyż zdarza jej się gubić granicę pomiędzy rzeczywistością a snem. Ernestyna zmaga się z lunatyzmem, a wszelkie mikstury kupowane na tajemniczym targu w Alei Cienia nie przynoszą poprawy. W trakcie jednego z takich lunatycznych przejść popełnia przestępstwo, które skutkuje umieszczeniem jej w szpitalu psychiatrycznym, gdzie lekarze próbują uwolnić ją od przypadłości. Paradoksalnie, to tam spotyka ją najstraszliwszy z koszmarów. Czy znajdzie się sposób, by wyrwać ją z tej mrocznej rzeczywistości?