Te książki zbójeckie...

Książka stanowi obszerny esej, w którym autorka analizuje temat negatywnego wpływu literatury na postacie literackie, zaczynając od znanej skargi Gustawa z utworu Mickiewicza na tzw. książki zbójeckie. W swojej pracy autorka odkrywa, jak często ten motyw pojawia się w różnych dziełach literackich, takich jak "Piekło" Dantego (Pieśń V), listy Heloizy i Abelarda, historie o Tristanie i Izoldzie, "Julia, czyli Nowa Heloiza" Rousseau, "Cierpienia młodego Wertera" Goethego, "Zbójcy" Schillera, "Czerwone i czarne" Stendhala, "Pani Bovary" Flauberta oraz "Anna Karenina" Tołstoja. Autorka przygląda się, jakie wartości są zaszyfrowane w tych utworach i jak pisarze starają się przekonać czytelników do swoich racji poprzez różnorodne środki perswazji, obejmujące fabułę, kreację bohaterów oraz język. Proponuje, aby owe dzieła można było również uznać za współczesne odpowiedniki książek zbójeckich. Dla ukazania różnorodnych wpływów literatury, omawia również "Niebezpieczne związki" Choderlosa de Laclos, "Don Juan" Byrona oraz "Dziennik Uwodziciela" Sorena Kierkegaarda, ukazując je jako przykłady odmiennych form oddziaływania na czytelnika.