Rozpętanie / Delivarance

Rozpętanie / Deliverance to książka, której znaczenie trudno przecenić. Adresowana jest nie tylko do kobiet próbujących zdefiniować swoją tożsamość, ale także do tych, które wciąż czują się niepewne, osamotnione czy wykluczone społecznie.

Zbiór wierszy przedstawia emocjonalną i pełną miłości historię dwóch szczęśliwych kobiet, które przypominają czytelniczkom, że wszystko z nimi w porządku, nawet jeśli niekiedy czują się zagubione, zwłaszcza te, które dorastały w Polsce. Dają przyzwolenie na bycie sobą, niezależnie od oczekiwań społecznych czy rodzinnych.

Ta książka niesie nadzieję, a czyż nie jest to coś, czego wszyscy potrzebujemy? Poezja, według Joanny Fligiel, winna chronić świat przed osądem i obojętnością.

Dzieło Anny Błasiak, Rozpętanie / Deliverance, zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Poprzez sugestywne wspomnienia, bohaterka rozprawia się z uciskiem kulturowym, oferując czytelnikom głęboko poruszające wiersze o dyskryminacji, miłości, samopoznaniu i wyzwaniach dorastania w Polsce. Ilustracje kolażowe autorstwa Lisy Kalloo dodają książce wagi, zwłaszcza w czasach, gdy społeczność LGBT znów musi walczyć o swoje istnienie i prawa, opowiadając o ulicach w tęczę, zmarzniętych nogach i podartych gardłach.

Błasiak i Kalloo poruszają temat tożsamości, dotykając problemów kobiet, ofiar przemocy, lesbijek, emigrantek, buntowniczek. Współczesność być może nie pozwoli na jednoznaczne zdefiniowanie tożsamości kobiecej — świat podszyty esencjalizmem może nigdy jej w pełni nie uznać. Tymczasem wisionka, empatyczna obserwatorka i kochanka cór stworzy swoją historię.

Błasiak poprzez słowo, a Kalloo poprzez obraz zacierają granice między językami i doświadczeniami, między kobiecością i dzieciństwem, gniewem i czułością. Ta współpraca tworzy niezwykłe dzieło, pełne znaczenia, jak podkreśla Katarzyna Zwolska-Płusa.