Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Potrawa osłów greckich czyli literatura nieco na opak - Rafał Rosół
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Interpretacja roli Hamleta jest pragnieniem praktycznie każdego aktora, ponieważ umożliwia wykazanie się pełnym zakresem umiejętności scenicznych. Jego długie, pełne emocji i refleksji monologi stanowią ogromne wyzwanie. Niestety, rola ta jest dostępna tylko dla jednego wykonawcy na raz, a czas nieubłaganie płynie, co oznacza, że widzowie oczekują Hamleta pełnego młodzieńczej energii. Aktorzy, którzy nie mają szansy doświadczyć tego momentu, mogą zadowolić się zastępczą rolą Poloniusza. Ten bowiem, choć na krótko, wciela się w Hamleta, czytając w drugim akcie list miłosny napisany ręką księcia do Ofelii. Choć to niewielka rola, zawiera w sobie coś wyjątkowego, zwłaszcza że w liście tym występuje utwór liryczny, który nadaje scenie dodatkową głębię. W tłumaczeniu Stanisława Barańczaka brzmi on: "Nie wierz w bieg słońca przez firmament; nie wierz w żar gwiazd, co w niebie stoją; nie wierz w prawdziwość prawdy samej; lecz wierz bez reszty w miłość moją." Może się wydawać, że cztery wersy to niewiele, szczególnie ze strony kogoś tak elokwentnego jak Hamlet. Wyjaśnia on, że pisanie poezji nie jest jego mocną stroną, choć to słabe tłumaczenie dla zakochanego mężczyzny. Ofelia zdecydowanie zasługuje na więcej. Sam wiersz ma potencjał i Hamlet mógłby dodać inne strofy, jak choćby: "Nie wierz w niczyje nigdy słowa, co się w poezji piórka stroją, kłamliwa bowiem wierszy mowa... lecz wierz bez reszty w miłość moją."
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Interpretacja roli Hamleta jest pragnieniem praktycznie każdego aktora, ponieważ umożliwia wykazanie się pełnym zakresem umiejętności scenicznych. Jego długie, pełne emocji i refleksji monologi stanowią ogromne wyzwanie. Niestety, rola ta jest dostępna tylko dla jednego wykonawcy na raz, a czas nieubłaganie płynie, co oznacza, że widzowie oczekują Hamleta pełnego młodzieńczej energii. Aktorzy, którzy nie mają szansy doświadczyć tego momentu, mogą zadowolić się zastępczą rolą Poloniusza. Ten bowiem, choć na krótko, wciela się w Hamleta, czytając w drugim akcie list miłosny napisany ręką księcia do Ofelii. Choć to niewielka rola, zawiera w sobie coś wyjątkowego, zwłaszcza że w liście tym występuje utwór liryczny, który nadaje scenie dodatkową głębię. W tłumaczeniu Stanisława Barańczaka brzmi on: "Nie wierz w bieg słońca przez firmament; nie wierz w żar gwiazd, co w niebie stoją; nie wierz w prawdziwość prawdy samej; lecz wierz bez reszty w miłość moją." Może się wydawać, że cztery wersy to niewiele, szczególnie ze strony kogoś tak elokwentnego jak Hamlet. Wyjaśnia on, że pisanie poezji nie jest jego mocną stroną, choć to słabe tłumaczenie dla zakochanego mężczyzny. Ofelia zdecydowanie zasługuje na więcej. Sam wiersz ma potencjał i Hamlet mógłby dodać inne strofy, jak choćby: "Nie wierz w niczyje nigdy słowa, co się w poezji piórka stroją, kłamliwa bowiem wierszy mowa... lecz wierz bez reszty w miłość moją."
