Poranione dusze. Barwione brzegi

Wersja z barwionymi brzegami. Stu, noszący na swym ciele blizny, za którymi kryją się różne historie, miał wszystko, czego mógł pragnąć — poczucie przynależności w klubie motocyklowym i wsparcie kochającej żony. Niemniej, jego szczęście okazało się kruche, gdy diagnoza choroby, a następnie strata Mary, obróciły jego życie w gruz. Mrok zaczął przysłaniać radość w jego oczach, a chęć odosobnienia stała się tak przytłaczająca, że postanowił opuścić dom, unikając pełnych współczucia spojrzeń braci. Jednakże, bezcelowe wędrówki nie przyniosły mu ukojenia, więc zatęsknił za domem i postanowił wrócić. Nie spodziewał się, że na jego drodze pojawi się inna poraniona dusza. Eli długo wierzyła, że odnalazła miłość swojego życia. Mężczyzna, z którym była związana, dawał jej poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Niedługo później, okazało się, że to tylko iluzja — za maską troskliwego partnera kryło się oblicze tyrana. Dziewczyna stała się jego zabawką, a jej dni wypełniało upokorzenie i pozbawiona godności codzienność. Gdy już niemal pogodziła się z przeznaczeniem, spotkała kogoś równie zranionego, kto stał się jej wybawcą. Czy dwoje tak zranionych ludzi może odnaleźć szczęście i miłość w świecie pełnym zła i okrucieństwa?