O smoku który lubił krówki

Pewnego dnia do legowiska smoka zawitała krowa z okolicznej łąki. Nie minęło wiele czasu, a swoją obecnością zaszczycił ich też jaszczur Wituś, który szybko związał się przyjaźnią z muzykalnym, lecz nieśmiałym świerszczem Marcinkiem.

Zupełnie inaczej zrobiło się, gdy pojawiła się rozkapryszona królewna, mająca dosyć nietypowe żądanie — chciała, by ją uprowadzono. To dopiero początek przygód i kłopotów, które staną przed smokiem oraz jego towarzyszami. Kraina wypełni się rycerzami o różnorodnych intencjach. Oprócz odważnego serca liczyć się będzie także sprytna strategia, którą zaskakująco ktoś przedstawi.

Ta historia spodoba się nie tylko młodym księżniczkom i odważnym rycerzom, ale także ich rodzicom i dziadkom, którzy zapewne będą cieszyć się lekturą pełną zwrotów akcji. Stanowi idealne połączenie klasycznej bajki z nowoczesnymi elementami przygodowymi, pełnymi humoru. Ponadto, książka skrywa zabawne językowe zawiłości, które mogą rozbudzić zainteresowanie i wywołać uśmiech u małych czytelników. Na przykład zastanówmy się, czy każda krowa posiada rogi, a każda pieczarka to grzyb?