Na koniec świata

Poruszająca opowieść o sześcioletnim chłopcu dotkniętym nieuleczalną chorobą, której doświadczenie przyczyniło się do jego duchowej pełni. Ta historia miłości, która trwa poza granicami czasu, podejmuje refleksję nad sensem życia i udziela na nią odpowiedzi. Małgorzata Kożuchowska, znana aktorka, opisuje ją jako pełną miłości, bólu, obaw, ale też nieustannej nadziei. To lekcja cierpienia przyjmowanego z pokorą i zaufaniem.

Antek, mając zaledwie sześć lat i dziewięć miesięcy, odchodził bez strachu, wierząc w sens swojego bólu. Jego ojciec, zapłakany, mówił: „Synku, umarłbym za ciebie, gdybym mógł”, na co chłopiec odpowiadał z trudem uśmiechem: „Ale to ja, tato, umrę za ciebie”. Ta książka nie pozostawia czytelnika obojętnym, jest wstrząsająca i piękna, podobnie jak życie małego Antosia, który miał odwagę zmierzyć się z wielkimi pytaniami.

Bogdan Rymanowski, dziennikarz, dodaje, że po jej lekturze nic już nie będzie takie samo.