Mati jedzie autobusem

Mati ma siedem lat i jego życie potrafi być naprawdę skomplikowane. Pewnego dnia zasypia w autobusie i budzi się dopiero wtedy, gdy pojazd dawno minął jego dom. Co w takiej sytuacji zrobić? Prośba do kierowcy o zawrócenie nie wchodzi w grę, ponieważ autobusy tego nie robią, a pasażerowie mogliby się zdenerwować. Czy powinien zapytać kogoś o pomoc? Przecież nie powinien rozmawiać z nieznajomymi. W miarę jak autobus oddala się od domu, Mati coraz bardziej tęskni za rodzicami, a w jego głowie kłębią się różne niepokojące myśli. Zastanawia się, kto zje ostatni kawałek ciasta, czy zerwanie sąsiedzkiej śliwki to kradzież, jak odnaleźć się, jeśli tata zniknie w sklepie, i jak zdobyć odwagę, żeby zrobić salto.

Seria o Matim uchwyca codzienne sytuacje, które mogą wydawać się skomplikowane z punktu widzenia dziecka i które budzą w nim wiele emocji. Dzięki delikatnemu humorowi i introspektywnemu spojrzeniu na jego wewnętrzne przeżycia, książka pokazuje, że choć nie zawsze da się uniknąć trudnych doświadczeń, można się z nimi uporać. Jest to świetny wybór do wspólnego czytania z dziećmi. Książka została wydana w ramach projektu "Bliskie-dalekie sąsiedztwo", a jej tłumaczenie i druk wsparł Estoński Fundusz Kultury.