Ludzie z mgły

Kiedy Alicja Jarosz, dziewiętnastoletnia mieszkanka Sinic, znika pewnego zamglonego poranka, w społeczności narasta lęk. Jej zaginięcie budzi grozę, ponieważ nie jest to pierwszy taki przypadek w tej okolicy — już wcześniej inne młode osoby wkraczały w białe opary unoszące się nad łąkami i przepadały bez śladu. Pytania o los Alicji i nadzieja na jej powrót nie dają mieszkańcom spokoju. Dwa miesiące później, z mgieł wynurza się jednak mężczyzna, który nie pamięta swojej tożsamości ani tego, jak się tam znalazł. Co więcej, ma przy sobie naszyjnik należący do zaginionej Alicji. Śledczy muszą zmierzyć się z siecią kłamstw, miejscowymi legendami i własnymi demonami, aby zmierzyć się z tajemnicą, która tak długo trapi tę podlaską miejscowość. Czy mają odwagę wkroczyć w mgłę, gdzie kryje się prawda? I czy odkrycie, do którego dążą, nie wstrząśnie nimi zbyt mocno? Izabela Janiszewska mistrzowsko buduje napięcie, wciągając czytelnika w pasjonującą i pełną grozy fabułę.