Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Literatura w warszawskiej prasie kulturalnej...
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W dekadzie 1815-1825 polska literatura doświadczyła istotnych przemian, które sygnalizowały nadejście „poezji nowej epoki”, znanej później jako romantyzm. W tym okresie tradycje oświeceniowe zaczęły ustępować nowym prądom, a literatura podzieliła się na dwa nurty - klasyczny i romantyczny. Popularnie mówi się o „walce klasyków z romantykami”, ale czy rzeczywiście miała miejsce jakaś literacka rewolucja? A może tylko utworzono opowieść o tej „walce”, którą krytycy przekazywali dalej? Analizując warszawską prasę kulturalną z tego okresu, nie można dostrzec widocznych śladów konfliktów czy sporów, jak mogłaby sugerować legenda o tym literackim przełomie. Zamiast tego, artykuły skupiały się na ciekawszych zjawiskach i dyskusjach o poezji oraz wzajemnym oddziaływaniu różnych prądów literackich. Oświecenie nie zakończyło się brutalnym sporem, a romantyzm nie zaczął się na barykadach. Dyskusje i wymiany myśli wciąż łączyły różnorodnie myślących pisarzy, często pokazując, że to, co nowe, wcale nie było aż tak nowatorskie, a to, co stare, nie było bezpowrotnie przestarzałe. Celem tej książki jest pokazanie, że literatura tej dekady nie była areną konfrontacji, lecz sceną wzbogacającego się dialogu między różnymi ideami i stylami. Już sami ówcześni twórcy dostrzegali, że romantyzm i klasycyzm mogą współistnieć w jednym utworze, poprzez co każdy poeta tworzący w zgodzie z duchem czasu mógł być zarówno klasykiem, jak i romantykiem. A może to lexykalne podziały czasów późniejszych prowadzą nas do mylnych wniosków? Tak czy inaczej, każde dzieło z tego okresu ukazuje niezwykłą zdolność do przeszczepienia klasycznych form na grunt rodzącego się romantyzmu i odwrotnie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W dekadzie 1815-1825 polska literatura doświadczyła istotnych przemian, które sygnalizowały nadejście „poezji nowej epoki”, znanej później jako romantyzm. W tym okresie tradycje oświeceniowe zaczęły ustępować nowym prądom, a literatura podzieliła się na dwa nurty - klasyczny i romantyczny. Popularnie mówi się o „walce klasyków z romantykami”, ale czy rzeczywiście miała miejsce jakaś literacka rewolucja? A może tylko utworzono opowieść o tej „walce”, którą krytycy przekazywali dalej? Analizując warszawską prasę kulturalną z tego okresu, nie można dostrzec widocznych śladów konfliktów czy sporów, jak mogłaby sugerować legenda o tym literackim przełomie. Zamiast tego, artykuły skupiały się na ciekawszych zjawiskach i dyskusjach o poezji oraz wzajemnym oddziaływaniu różnych prądów literackich. Oświecenie nie zakończyło się brutalnym sporem, a romantyzm nie zaczął się na barykadach. Dyskusje i wymiany myśli wciąż łączyły różnorodnie myślących pisarzy, często pokazując, że to, co nowe, wcale nie było aż tak nowatorskie, a to, co stare, nie było bezpowrotnie przestarzałe. Celem tej książki jest pokazanie, że literatura tej dekady nie była areną konfrontacji, lecz sceną wzbogacającego się dialogu między różnymi ideami i stylami. Już sami ówcześni twórcy dostrzegali, że romantyzm i klasycyzm mogą współistnieć w jednym utworze, poprzez co każdy poeta tworzący w zgodzie z duchem czasu mógł być zarówno klasykiem, jak i romantykiem. A może to lexykalne podziały czasów późniejszych prowadzą nas do mylnych wniosków? Tak czy inaczej, każde dzieło z tego okresu ukazuje niezwykłą zdolność do przeszczepienia klasycznych form na grunt rodzącego się romantyzmu i odwrotnie.
